Tag: elektryczne

Czteroosiowe Volvo trafi do miejscowości, w której najniższą odnotowaną temperaturą było -46 stopni Celsjusza.

Ciężarowa Tesla Semi została zaprezentowana w 2017 roku. Dzisiaj mamy rok 2021, a produkcja nadal nie ruszyła.

Kolejna elektryczna ciężarówka marki DAF trafia do oficjalnej sprzedaży. Po modelu CF Electric, teraz to LF Electric.

45-minutowe przerwy mogą wkrótce nabrać zupełnie nowego znaczenia. Będą wymagane także przez same ciężarówki.

Pojazd będzie służył w lekkim transporcie budowlanym, choć masa własna i tak była tutaj wyjątkowo istotną kwestią.

Dokładne oznaczenie tego pojazdu to MAN TGM 26.360E 6x2 i mowa tu o samochodzie fabrycznie elektrycznym.

Osobowy, elektryczny Mercedes EQS dostanie ekran o przekątnej 56 cali. Obejmie on kompletną deskę rozdzielczą pojazdu.

Wstępne założenia są tutaj takie, by ciężarówka osiągała około 180 kilometrów zasięgu w rzeczywistym użytku.

100 tys. euro dopłaty do zakupu nowej ciężarówki to brzmi jak spełnienie marzeń przewoźnika. Jest jednak haczyk.

Elektryfikacja transportu objęła kolejny element. Tym razem elektryczny silnik trafił do podwieszanego wózka.

O zabudowy Petit Forestier zadba we własnym zakresie, będąc właścicielem między innymi polskiej firmy Igloocar.

Komisja Europejska przedstawiła swój plan rozwoju transportu na najbliższe dekady. Wiadomo więc co przyniosą lat 20.

Ciężarówka marki Tesla znowu wzbudza powszechny zachwyt. O jej przyspieszeniu rozpisują się światowe media.

Wygląda to jak zwykły DAF CF, ale w rzeczywistości mamy do czynienia z samochodem przełomowym, pierwszym takim w Europie.

Nasuwają się dwa wnioski. Auta elektryczne nadają się obecnie tylko do miasta, a przy zakupie trzeba myśleć o ogrzewaniu.

Powoli przybywa elektrycznych ciężarówek, które da się kupić, a ich zasięgi pozwalają faktycznie gdzieś dojechać.

O tegoroczną nagrodę walczyły ciężarówki z silnikami elektrycznymi. Zastanawiam się tylko, czy to nadal są innowacje?

Media właśnie obwieściły sukces Tesli Semi w zakresie zwiększania zasięgu. Choć nadal się tego pojazdu nie produkuje.

Rozciągnięcie przewodów na kolejnych 7 kilometrach drogi będzie kosztowało niemieckie władze 12 milionów euro.

Baterie zdały trudny egzamin, a nawet nie minutowe nagranie było zwieńczeniem wielomiesięcznych przygotowań.

Podwozie otrzymało amerykański układ, z podwójnym wózkiem tylnym oraz siodłem bardzo mocno odsuniętym od kabiny.

Jak twierdzi sam producent, zamawiając Peterbilta 579EV będzie można otrzymać nawet 150 tys. dolarów stanowej dopłaty.

Główną przewagą modelu FH nad modelem FM jest większa i wyżej zawieszona kabina. Czy przy tym zasięgu ma to sens?

Polska firma Mega od lat wytwarza naczepy i zabudowy na skandynawski rynek. Udało się przy tym zrealizować wyjątkowy projekt.

Nowe układy napędowe są konieczne, by spełnić normy emisji CO2, przygotowywane na lata 2025 oraz 2030 przez Unię Europejską.

Wszystko to doskonale pokazuje jak ogromny potencjał daje elektryczna motoryzacja. Gorzej, że cena też będzie z ogromnych.