Elektryczna motoryzacja zadebiutowała w kolejnym zastosowaniu. Tym razem na prądzie odbywa się zimowe utrzymanie dróg, za sprawa MAN-a eTGM z zabudową-solarką.
Dokładne oznaczenie tego pojazdu to MAN TGM 26.360E 6×2 i mowa tutaj o w pełni fabrycznym samochodzie na prąd. Zamiast więc silnika spalinowego, już w fabryce zainstalowano tu napęd całkowicie elektryczny. Oferuje on moc maksymalną 360 KM, a zasięg na jednym ładowaniu powinien wynosić między 180 a 200 kilometrów.
Samochody takie jak ten nadal nie są produktami seryjnymi, przechodząc raczej testy w rzeczywistym użytku. I właśnie jednym z takich testów ma być praca w niderlandzkim zarządzie dróg. Elektryczny, trzyosiowy MAN otrzymał tam rolę solarki, a jego zabudowę zainstalowano na ramie wymiennego nadwozia typu BDF.
Jako że całe przedsięwzięcie ma charakter testowy, MAN nie posiada instalacji do montażu pługu. Jego zimowe działania kończą się więc na rozsypywaniu soli. Holendrzy nie podają też na jak wiele godzin pracy wystarczy jedno ładowanie, już z uwzględnieniem pracy ogrzewania w kabinie oraz zasilania elektrycznej zabudowy. Wiadomo za to, że wraz z MAN-em dostarczono szybką ładowarkę. Została ona ustawiona przy punkcie poboru soli i powinna uzupełnić zapas energii w około godzinę.
Filmowa prezentacja ciężarówki: