Jeszcze niedawno elektryczne ciężarówki były tylko prototypami, a ich zasięgi miały wynosić marne 150 lub 200 kilometrów. Dzisiaj przybywa jednak pojazdów, które da się kupić, a ich zasięgi pozwalają faktycznie gdzieś dojechać.
Renault Trucks właśnie rozszerzyło ofertę swojej dystrybucyjnej Gamy D. Elektryczne warianty o przydomku Z.E. będą teraz dostępne z nowym rozmiarem baterii. Dotychczas stosowano akumulatory o pojemności 50 kWh, natomiast nowa oferta przewiduje pojemność 66 kWh. Klient może też zdecydować ile takich baterii ma zostać zamontowanych i w jakim układzie. A jeśli ktoś zdecyduje się na najdroższą i najcięższą wersję z sześcioma bateriami, będzie miał do dyspozycji nawet 400 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. I co ważne, ma to być realny zasięg, a nie teoretyczne wyliczenia z laboratoryjnej normy.
Te 400 kilometrów zasięgu będą mogły uzyskać ciężarówki o DMC do 16 ton, z węższym wariantem kabiny. Otrzymają one także przekładnię z dwiema biegami do przodu, silnik o mocy ciągłej 177 KM oraz nawet 252 KM mocy maksymalnej, dostępnej pod największym obciążeniem. Za to cięższe warianty o DMC do 26 ton, z szerszym wariantem kabiny (Gama D Wide), nadal mogą zaoferować zasięg tylko do 180 kilometrów.
