Prezentacje

Połączenie wywrotu z HDS-em pozwoli przewozić zarówno większe ilości żwiru, jak i ładunki pakowane, na paletach lub w big bagach.

To model wyjątkowo mało znany i już wiele lat temu wycofany z cywilnej, europejskiej oferty. Ciężarówka nigdy nie otrzymała napędu Euro 6.

W latach 1973-1975 zbudowano zaledwie 261 sztuk Bighornów. Do dzisiaj przetrwało 105-110 z nich, w tym jedna sztuka w Finlandii.

Samochód ma zadatki na klasyka i może zapewniać mnóstwo zabawy, ale też nosi najzwyklejsze ślady ciężkiej pracy, którą nadal wykonuje.

W ręce obecnego użytkownika samochód trafił jako 20-latek, po czym otrzymał windę załadunkową i przepracował kolejne 4,5 roku.

Z nową naczepą ciągnik przybierze formę czteroosiowej wywrotki, mając przy tym genialną zwrotność, dzięki łamaniu zestawu i skrętnej osi.

Okazuje się, że samo rozpinanie „stonóg” nie jest jeszcze najwyższą formą rozwoju podkontenerowych naczep. Można iść jeszcze krok dalej.

Nowe Volvo FM szybko popularyzuje się w specjalistycznych zastosowaniach. To typowe dla tego typu modeli, ciężkich z niskimi kabinami.

To najdłuższa Tatra w historii, wyposażona w całkowicie pneumatyczne zawieszenie oraz chłodzony powietrzem silnik V8.

Niemal seryjny 360-konny ciągnik sprzed ćwierć wieku może robić ogromne wrażenie. Wystarczy, że zadba się w nim o nawet najmniejsze detale.

Policyjna zabudowa nie należy do ciężkich, ale za to wymaga doskonałej zwrotności. Stąd pomysł na lekki i wąski zestaw z naczepą.

Białoruskie oraz rosyjskie firmy coraz rzadziej przyjeżdżają do nas bardzo starym sprzętem. Za to klasyków nie brakuje tam na kraju.

Dzisiejszy odcinek będzie podwójnie historyczny, nie tylko z uwagi na markę. To też kwestia paliwa, na którym pracował tutaj silnik.

Miesiąc po ujawnieniu problemu, wojsko może przywrócić pojazdy do pracy. Kierowcy muszą jednak pamiętać o nowych formalnościach.

Jeśli chodzi o transport intermodalny, polska firma Laude Smart Intermodal jest jednym z najciekawszych przypadków Europy.

Są w Europie firmy, u których spotkamy ciężarówki z innego świata. To nowy sprzęt eksportowany do Azji lub do Afryki.

Przedstawiciele mołdawskiej gminy przylecieli do Polski, odebrali podarowanego Jelcza i udali się nim w daleką trasę do domu.

Nowa Tatra 815 do cywilnego użytku to rzecz, której nie zobaczymy już w Europie. Za to w Australii bardzo dobrze się to sprzedaje.

Niepozorna „Premiumka” otrzymała zabudowę przystosowaną do transportu ciągników siodłowych, a jednocześnie zachowała siodło.

Strażacy oczekują co najmniej 35 tys. złotych, a oferty będzie można składać listownie. 15 listopada wybrany zostanie nabywca.

Pojazd mierzy 15 metrów długości, 3,5 metra szerokości i  4,2 metra wysokości, stojąc na oponach o 2-metrowej średnicy.

John Overdam najpierw jeździł NH12. Potem przesiadł się na FH16 600, a teraz na FH16 550. Wszystkie ciągniki spotyka do dzisiaj.

By osiągnąć tak mały promień skrętu, rozstaw osi został skrócony do równych trzech metrów. Wybrano też najmniejszą kabinę.

W dolnej części nadwozia ukryto dwa najważniejsze elementy. To 10-tonowy balast oraz 12 czujników laserowych przed nim.

Przygotowanie ciężarówki zajęło około roku i w międzyczasie model zdążył się już zestarzeć. Za to konfiguracja robi wrażenie.

Jedno ładowanie baterii pozwoli na 100 kilometrów jazdy lub na godzinę stacjonarnej pracy pompy. Jest też jednak diesel z BMW.