Niderlandzki dealer Volvo Trucks opublikował dzisiaj informację o przekazaniu nowego ciągnika dla firmy Kees in ’t Veen Tanktransporten. Gdy tylko zapoznałem się z treścią, już wiedziałem, że muszę Wam to zaprezentować. Mamy tutaj bowiem przykład firmy, która wyjątkowo długo utrzymuje zarówno ciężarówki, jak i swojego najstarszego kierowcę.
Na powyższym zdjęciu występują trzy ciągniki w rzadko spotykanych konfiguracjach: Volvo NH12 460 Globetrotter z 2002 roku, Volvo FH16 600 Globetrotter XL z 2010 roku, a także Volvo FH16 550 Globetrotter XXL z 2021 roku. Widzimy też kierowcę Johna Overdama, który był pierwszym kierowcą dla każdego z tych pojazdów. Łącznie przejechał nimi już blisko 3 miliony kilometrów i nadal całą trójkę może spotykać na co dzień.
61-letni obecnie mężczyzna zatrudnił się w Kees in ’t Veen Tanktransporten w 1989 roku. Od tamtego czasu nigdy nie zmienił zatrudnienia, stając się przy okazji bardzo cenionym pracownikiem. Dlatego też w 2002 roku wyróżniono go kluczykami do wyjątkowego ciągnika. John wsiadł na Volvo NH12, czyli ostatni model tej marki z silnikiem przed kabiną. Dodatkowo ciężarówka pochodziła z ostatniego roku produkcji i miała najmocniejszy silnik z gamy tego modelu, o mocy 460 KM. Można więc powiedzieć, że to już prawdziwy klasyk.
Po ośmiu latach i przejechaniu 1,2 miliona kilometrów, John zamienił NH12 na nowy ciągnik. Otrzymał wówczas kluczyki do FH16 w bardzo mocnej, 600-konnej wersji. Tym samochodem jeździł też znacznie dłużej, bo przez 11 lat, do przebiegu 1,7 miliona kilometrów. Przesiadka nadeszła dopiero teraz, na wspomniane już FH16 najnowszej generacji, z sypialnią o przydomku XXL, fabrycznie wydłużoną o 25 centymetrów.
Dzisiaj NH12 ma już 19 lat i 2,4 miliona przebiegu. Mimo to nadal nie zostało sprzedane, a kolejny kierowca dalej obsługuje nim trasy międzynarodowe, regularnie kursując do Portugalii. Ciężarówka ma być przy tym w idealnym stanie, pozostaje bezawaryjna, a na parkingach zawsze zbiera wielu gapiów. Podobna przyszłość czeka FH16 600 – ten 11-letni ciągnik również otrzyma nowego kierowcę, pozostanie w firmie i dalej będzie kursował na międzynarodówce. Jest bowiem w stanie, który wyklucza sens sprzedawania pojazdu. Za to za kierownicą najnowszego FH16 550 John Overdam doczeka zapewne emerytury.
Historię serii NH opisywałem już wielokrotnie, podobnie jak pomysły na dalszą eksploatację tego pojazdu. Zainteresowanych zapraszam do poniższych artykułów:
Volvo NH12 jako autotransporter – klasyk, który otrzymał zgodność z EEV
Volvo „NH15” jeżdżące z trzema chłodniami – 120-tonowa mikstura z trzech światów
Piękne Volvo NH12 z 2001 roku i historia modelu oferowanego przez trzy lata
