Zdjęcia pochodzą z tego ogłoszenia.
Popularny komis BAS Trucks wystawił na sprzedaż bardzo ciekawe Renault Premium. Można powiedzieć, że to idealny materiał na ciągnik zapasowy w firmie, mogący przewozić naczepy lub ściągać z drogi uszkodzone pojazdy.
Niepozorna „Premiumka” otrzymała zabudowę niderlandzkiej marki Lako, przystosowaną do transportu ciągników siodłowych. W przedniej części podestu mamy unoszone najazdy, natomiast za tylnym zderzakiem jedzie składany okular. W ten sposób stworzono miejsce na obie osie przewożonego ciągnika. Poza tym zainstalowano wyciągarkę, z wysoko wyprowadzonym zaczepem, za kabiną pojazdu.
Jednocześnie mamy tutaj pełnoprawne siodło, umieszczone na poziomie 105 centymetrów nad ziemią. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by opuścić najazdy, złożyć okular i podpiąć pełnowymiarową naczepę na standardowych kołach. Z tego też powodu Renault otrzymało podwójną homologację. Według urzędowej bazy danych, w jego niderlandzkim dowodzie znajdziemy zarówno wpis „ciągnik samochodowy”, jak i „samochód ciężarowy” z przeznaczeniem „przewóz pojazdów”.
Zabudowy tego typu są ogromną rzadkością. Sam nigdy nie widziałem niczego takiego na żywo, a i w ogłoszeniach trudno o podobne oferty. Rodzi się wręcz pytanie, jak długa byłaby przeprawa przez urzędy, by zarejestrować taki pojazd w Polsce. Za to cena jak najbardziej może zachęcać do zakupu. To 16,9 tys. euro – sporo jak za Premium z milionem na liczniku, ale niezbyt wiele jak na sprzęt o tak specjalistycznym charakterze.
