Naczepa nie wytrzymała zjazdu do kontroli – 16 ton ładunku przechyliło się na bok

Hiszpański zestaw z naczepą, zatrzymany w środę przez niemiecką policję, nie był w stanie utrzymać się w pionie. Całe nadwozie naczepy zostało przechylone, wraz z ładunkiem 16 ton skrzynek na owoce.

Omawiany zestaw jechał niemiecką autostradą A5, w kierunku zachodnim, gdy policja zwróciła uwagę na niedomknięty dach naczepy. Pojazd został skierowany na parking Reinhardshain, gdzie funkcjonariusze chcieli sprawdzić przyczynę takiego stanu rzeczy. Kierowca skierował się wówczas na pas zjazdowy i skręcił w prawo, podczas gdy ładunek wraz z nadwoziem przechylił się na przeciwną stronę.

Dalszy przejazd natychmiast został zakazany. Policja nakazała też odgrodzenie części parkingu, obawiając się dalszego przechylenia naczepy. Wobec kierowcy wszczęto postępowanie za niewłaściwe zabezpieczenie ładunku, a także za przekroczenia prędkości stwierdzone w tachografie (tak, Niemcy nadal to robią). Jako główną przyczynę zdarzenia wskazano wspomniane niedomknięcie dachu, które osłabiło całą konstrukcję.

Początkowo kierowca proponował, że przejedzie z naczepą do najbliższego warsztatu, gdzie zabudowa naczepy będzie mogła zostać naprawiona. Później wpadł na pomysł powrotu do miejsca załadunku. Obie opcje zostały jednak odrzucone – przewoźnik musiał zorganizować kolejny pojazd i dokonać przeładunku bezpośrednio na parkingu.