Technika

Oto kolejny przykład przygotowań na lipiec 2024 roku, gdy w życie wejdzie nowa lista obowiązkowego wyposażenia.

Zamysł jest taki, by ciężarówka samodzielnie stała w kolejkach i pobierała kontenery. Kierowca dołączy na bramie.

Wydarzenia z amerykańskiego stanu Kalifornia można określić prawdziwym znakiem czasu. Walka toczyła się o autopiloty.

W jednym z francuskich centrów dystrybucyjnych firmy DHL rozpoczęły się testy naprawdę zaskakującego pojazdu.

Kolejni eksperci przyznają, że nie da się zupełnie zastąpić kierowców. Autopiloty mają sens tylko powyżej 300 kilometrów.

Do premiery nowej generacji Actrosa zostały niecałe trzy tygodnie. Tymczasem firm uchyla kolejnych rąbków tajemnicy.

Prototyp ledwie w lipcu wyjechał z fabryki w Eindhoven. Przygotowano go w ramach unijnego programu o nazwie Longrun.

Tachografy mogą zostać podpięte do specjalnej mapy, zawierającej aktualne informacje o autostradowych remontach.

Wystrzałom ogumienia nadal nie da się zupełnie zapobiec. Można jednak ograniczyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia.

Gdy Traxon debiutował, był to to długo wyczekiwany następca przekładni o nazwie AS-Tronic, mający oferować szybszą pracę.

Lewy wyświetlacz zastąpi wszystkie wskaźniki, prawy przejmie wiele funkcji na raz, będąc dostępnym w dwóch wersjach.

Gdy tachograf używanej ciężarówki ulegnie awarii, również trzeba tam zamontować urządzenie nowej generacji.

Wiosną 2021 roku w Londynie wprowadzono nowe wymagania. Teraz jednak uznano, że trzeba dodatkowo je zaostrzyć.

Ultranowoczesny zakład z udziałem 34 rozbudowanych robotów przemysłowych, wyceniany na kwotę 570 milionów złotych.

W 2019 roku skandynawskie media donosiły o pierwszym przewoźniku z Europy, który stracił część zleceń przez autopiloty.

Belgijska poczta ogłosiła ciekawą inwestycję w naczepową flotę. Będą to dwupokładowe naczepy z "solarami" na dachu.

Skoro każda naczepa lub przyczepa będzie miała czujniki ciśnienia w oponach, telematyka może dostać nowe funkcje.

Na słynnych amerykańskich „truckstopach” zaczyna się pojawiać zupełnie nowy, wręcz kontrowersyjny typ infrastruktury.

Dotychczas w projektach Super Truck udało się zejść do poziomu poniżej 15 l/100 km, używając zwykłych silników diesla.

Pożary samochodów elektrycznych to obecnie głośny temat. W ostatnich dniach zaczął on dotyczyć także ciężarówek.

Przez ostatnie kilka lat rozwiązanie to promowano głównie w branży rolniczej. Teraz czas jednak na wersję naczepową.

Zastępowanie lusterek kamerami to rozwiązanie znane już od lat. Firma Brigade Electronics ma to na to jednak nowy pomysł.

Komputer próbował ominąć zwracającą ciężarówkę, aż w końcu zahamował tuż obok lewego boku naczepy. Tak doszło do kolizji.

Upadać zaczyna jeden z ostatnich bastionów skrzyń manualnych, jakim były dotychczas polskie ośrodki egzaminacyjne.

System TruckWings ma automatyczne rozkładać trzyczęściowe spojlery przy prędkości co najmniej 52 mph (83 km/h),

Pełne kołpaki, łączone z wypełnieniami przestrzeni przy tylnych kołach, są już popularne w USA. Czy teraz kolej także na Europę?