Fliegl F-Con to system ekspresowego podpinania przewodów, w którym wszystkie złącza umieszczane są na zintegrowanych uchwytach. Przez ostatnie kilka lat rozwiązanie to promowano głównie w branży rolniczej, jako sposób na szybkie wymienianie przyczep lub maszyn. W tym roku Fliegl zaczął jednak promować F-Con także z myślą o ciężarówkach.
Naczepowa wersja tego rozwiązania zadebiutowała na niemieckich targach Transport Logistic 2023, mogąc zainteresować zwłaszcza te osoby, które jeżdżą na „przepinkach”. Jak bowiem twierdzi sam producent, podłączenie do ciągnika naczepy chłodniczej trwa tutaj zaledwie 23 sekundy, podczas gdy przy konwencjonalnych przewodach potrzeba 73 sekund. W praktyce oznacza to więc znacznie łatwiejszą pracę, a przy okazji też ma ograniczać ryzyko błędu.
Zdejmowanie magnetycznego uchwytu z naczepy:
Zakładanie uchwytu z naczepy na uchwyt z ciągnika:
Dociąganie kluczem:
Jak natomiast działa to w praktyce? By system F-Con mógł funkcjonować, wszystkie wtyczki ciągnika trzeba podpiąć do specjalnego, metalowego uchwytu z gniazdami, który przykręcany jest tuż nad tylnym podestem. Drugi uchwyt, wyposażony w dodatkowe przewody, wpinamy w fabryczne gniazda w naczepie. Dzięki temu do połączenia wszystkich systemów nie trzeba spinać pojedynczych przewodów, lecz wystarczy nałożyć uchwyt naczepy na uchwyt ciągnika. Następnie dociskamy je do siebie specjalnym kluczem i wszystkie przewody łączą się na raz.
Taki system oznacza, że kierunek spinania staje się odwrotny niż w klasycznym układzie – zamiast dociągać przewody z ciągnika do naczepy, dociągamy przewody z naczepy do ciągnika. Trzeba też podkreślić, że działanie tego systemu wymaga uprzedniego przygotowania i na ciągniku, i na naczepie. Chcąc więc stosować to w regularnych „przepinkach”, trzeba by doposażyć w F-Con odpowiednią część floty.
Filmowa prezentacja z porównaniem czasowym (od 1:55):
