PrimaFrio testuje pełne kołpaki i pokrywy tylnych błotników – udoskonalony DAF XG

Pełne kołpaki z tworzywa, łączone z dodatkowymi wypełnieniami przestrzeni przy tylnych kołach, to rozwiązanie, które od kilku lat mocno rozpowszechnia się w Ameryce. Flotowe ciężarówki coraz częściej wyjeżdżają z tym wręcz prosto od dealerów, z uwagi na ponad 2-procentowe oszczędności na paliwie, obiecywane przewoźnikom dzięki lepszej aerodynamice.Czy natomiast podobne trendy dotrą teraz także do Europy? Jest to bardzo możliwe, co pokazują testy prowadzone w hiszpańskiej firmie PrimaFrio.

Amerykański system marki FlowBelow:

Już dwa lata temu PrimaFrio zapowiedziało inwestycję w inteligentne spojlery dla naczep, automatycznie rozkładające się na tylnych drzwiach przy prędkości powyżej 60 km/h. Wraz ze specjalnymi owiewkami wokół tylnego portalu, aerodynamiczną osłoną na szczycie agregatu chłodniczego oraz kierownicami powietrza pod podwoziem coś takiego ma ograniczać zużycie paliwa o 9 procent (szerszy opis znajdziecie tutaj). Kolejnym krokiem mają być natomiast aerodynamiczne usprawnienia ciągników, które PrimaFrio ewidentnie zaczęło testować na nowych DAF-ach XG. Można to zobaczyć na poniższym zdjęciu, które od wczoraj krąży po transportowych stronach w sieci.

Naczepa pokazana w 2021 roku:

DAF sfotografowany w ostatnich dniach:

Fot. Simon Huleux (Facebook – KOLEKA Problem Official)

Sam przewoźnik jak na razie nie wydał na ten temat żadnego oficjalnego komunikatu. Nie wiadomo więc kto konkretnie dostarczył ten zestaw dodatków i jaką obiecał przy tym oszczędność na paliwie. Wyraźnie jednak widać, że to jest to jakiś dedykowany zestaw dla DAF-a XG, w którym zastosowano nie tylko pełne kołpaki obu osi, ale też częściowe tylnych kół, idealnie dopasowane do kształtu błotników. Wszystko to wygląda na wykonane z tworzywa i aerodynamicznie zgrywa się z fabrycznymi osłonami międzyosiowymi, więc pod względem bocznego przepływu powietrza ciągnik może być faktycznie udoskonalony.

Zbliżenie na osłony:

Zapewne padną tutaj stwierdzenia, że pod względem wyglądu wszystko przypomina białoruski lub turecki tuning, wykonywany z użyciem kołpaków z autobusów. Kontrowersje może też wzbudzać konieczność zdejmowania dodatkowych osłon, by w ogóle choć wizualnie sprawdzić stan tylnego ogumienia. Z drugiej jednak strony, w obliczu nowych cenników opłat drogowych, jak ten przygotowywany obecnie w Niemczech, takie inwestycje mogą wydawać się szczególnie uzasadnione. Niemcy przygotowali bowiem specjalne rabaty od opłat, przewidziane dla tych ciężarówek, które zużyją o co najmniej 5 procent paliwa niż średnia dla danej klasy pojazdów. Wyjaśniałem to w tym artykule.