Skanery opon chronią ciężarówki przed wystrzałami – wyniki praktycznego testu

Jak pokazuje praktyka, wystrzałom ogumienia nadal nie da się zupełnie zapobiec. Można jednak ograniczyć prawdopodobieństwo problemów, odpowiednio dbając o stan opon, utrzymując właściwe ciśnienie i tym samym unikając przegrzewania. Dlatego też postanowiłem pokazać wyniki testu, który przeprowadziła firma Ewals Cargo Care.

Na terenie jednej z holenderskich baz, w miejscowości Maasbree, przewoźnik zainstalował latem ubiegłego roku system zautomatyzowanej kontroli opon. Bazuje on na urządzeniu o nazwie Drive-Over Reader (w skrócie DOR), skanującym opony w czasie przejazdu ciężarówki przez bramę. W ten sposób odnotowywane jest ciśnienie w ogumieniu, a także głębokość jego bieżnika. Poza tym skaner potrafi rozpoznawać uszkodzenia występujące w bieżniku. Jedyną formą kontroli pozostawioną człowiekowi jest więc sprawdzanie ścian bocznych w oponach, jako że te nie są widoczne dla skanerów.

Od kiedy system DOR znajduje się w działaniu, flota odwiedzająca Maasbree ma wykazywać znacznie mniejszą awaryjność ogumienia. W stosunku do danych z tego samego okresu 2021 roku, ilość problematycznych zdarzeń spadła o aż 25 procent. Wszystko to pomimo faktu, że w tym samym czasie wielkość tamtejszej floty uległa aż 15-procentowemu powiększeniu. Ponadto Ewals Cargo Care podkreśla, że nowy system dostarcza bardzo cennych danych. Na podstawie tworzonych przez niego raportów można bowiem dopracować harmonogramy wymiany ogumienia, a także rozpoznać okoliczności sprzyjające uszkodzeniom.

Jak taki system skanowania działa od strony technicznej? Wyjaśniałem to między innymi tutaj oraz tutaj, na przykładzie rozwiązań firm Michelin oraz Goodyear.