Tag: rynek

Niderlandzki producent utrzymał rynkowe prowadzenie w pięciu krajach. Podbił też szósty i cały rynek ciągników.

Popyt podniósł się po kilkumiesięcznym załamaniu, a wręcz zaczął przerastać poziom znany sprzed pandemii.

Potencjalnym kupcem jest przy tym firma FAW, czyli największy koncern motoryzacyjny z Chin, należący do skarbu państwa.

Mija już pół wieku, od kiedy eksport ciężarówek rozwinął się w Europie na szeroką skalę. Szwecja pozostaje jednak odporna.

Trudno sobie wyobrazić, by tak duża liczba firm spedycyjnych miała dostęp do własnych ładunków i wnosiła coś na rynek.

Pomimo około 30 proc. ograniczenia skali działalności, firmowy przychód spadł tylko o 19 procent. To bardzo dobry znak.

Firma ma więc pięć lat, by wyjść z „koronakryzysu”, a jednocześnie dokonać transformacji swojej obecnej działalności.

Sporo się w tym roku mówi o zmianach w sprzedaży. Postanowiłem więc zestawić Polskę ze szczególny krajem, którym jest Bułgaria.

Przewoźnicy powoli zaczynają wracać do dealerów, ale dostawczy z dziewięciu miesięcy nadal są na 40-procentowym minusie.

Koncern Volkswagen nie porzuca swoich ciężarowych planów. Oferuje o 23 proc. większą kwotę za przejęcie marki International.

Jeszcze niedawno podział był wyraźny - nowe ciężarówki kupowało się u eleganckich dealerów, a używane na prostych placach.

Zdaniem prezesa firmy, najbardziej obiecującymi rynkami na nadchodzące lata są Chiny oraz kilka mniejszych krajów azjatyckich.

Na drugim końcu świata, w kraju, z którego koronawirus tak naprawdę do nas dotarł, kryzys wydaje się nie istnieć.

Z rynku samochodów ciężarowych docierają pozytywne informacje. Rynek ładunków ma jednak przynosić bardzo negatywne zapowiedzi.

Albo dalej będą jeździły poza prawem, albo całkowicie wyeliminuje się je z dróg, albo też rozszerzy się dla nich przepisy.

Nie da się nie zauważyć, że mali przewoźnicy z Ukrainy stopniowo odmładzają swoje floty. Mowa jednak głównie o pojazdach używanych.

Jak łatwo się domyślać, przyczyną tej sytuacji jest koronawirus, „zamrożenie gospodarek” i ograniczenie popytu na ciężarówki.

Uroczysta premiera miała odbyć się na targach IAA 2020 w Hanowerze. Tak się nie stanie, choć BYD nadal wchodzi do Europy.

W pierwszym tygodniu maja na pewno zacznie się przywracać produkcję w Hiszpanii oraz we Włoszech. Dotyczy to m.in. Iveco.

Wyniki z marca są o ponad 32 proc. niższe, niż z tego samego miesiąca roku ubiegłego. Zaskakuje też układ marek oraz modeli.

Jeszcze kilka tygodni temu głównym problemem był spadek sprzedaży. Z dzisiejszego punktu widzenia wygląda to jednak niegroźnie.

W czasie gdy wielu wiodących producentów straciło udział, DAF-owskie ciągniki zdobyły dla siebie aż 27,5 proc. polskiego rynku.

Konkretnie mowa tutaj o takich krajach, jak Rumunia, Bułgaria, Węgry, Czechy, Słowacja, Serbia, Słowenia oraz Chorwacja.

Jeśli chodzi o rynek powyżej 16 ton, szczególnie źle jest w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dotyczy to między innymi Polski.

Chińskie stowarzyszenie producentów samochodów (CAAM) właśnie pochwaliło się swoimi sprzedażowymi osiągnięciami z 2019 roku.

Już od 2005 roku firma DAF nieprzerwanie pozostaje liderem polskiego rynku samochodów ciężarowych w najważniejszej klasie.