Tag: Japonia

Mamy tutaj typowo japońskie zabudowy, trochę lokalnego tuningu oraz ciekawe wytłumaczenie odnośnie inwestycji w te pojazdy.

Kabina oraz kilka rozwiązań technicznych sprawiają, że to mieszanka azjatyckiego auta dostawczego oraz pełnoprawnej ciężarówki.

By przejechać z Korei do Europy najwyraźniej wystarczy prosty kamper na bazie autobusu do ruchu typowo lokalnego.

Już w połowie czerwca, na terenie terminalu we Wrocławiu, z pociągu na ciężarówkę przeładuje się wyjątkowy kontener.

Wszystkie ciężarówki są czyste, tuning objawia się głównie chromem, kabiny są malutkie, a konfiguracje nietypowe.

Południowokoreański kamper na bułarsko-greckiej granicy to kolejny przykład na euroazjatycki transport.

Po sześciu latach od rynkowej premiery Hyundai Xcient przeszedł modernizację. Wyróżnia się już z zewnątrz.

Mamy tutaj sporo znanej technologii, choć w parze z ubogim wyposażeniem oraz silnikami Euro 3 i Euro 4.

Można sobie tutaj uświadomić, jak niewielki jest europejski rynek ciężarówek na tle Ameryki Północnej oraz Azji.

Pokonano przy tym 12 tys. kilometrów, z czego aż 10 tys. po rosyjskich drogach, bez większych problemów.

Dopiero we Władywostoku wjadą na prom, by przedostać się do Korei Południowej, a stamtąd do Japonii.

Pierwszy klient na gazowego Stralisa już się w Japonii znalazł. Pojazd będzie jeździł między Osaką a Tokio.

Czy Toyota Hilux kiedykolwiek dostawała podwójne tylne ogumienie? I skąd wziął się ten piękny egzemplarz?

MAZ, kojarzony głównie z ciężarówkami, chciał produkować auta dostawcze. Wyszło im to naprawdę tragicznie.

Kapłan działał przez godzinę, wykrzykując numery rejestracyjne, święcąc czterech kierowców i przekazując bogom sake.

Pomimo różnych producentów, ciężarówki połączyły się bezprzewodowo i automatycznie za sobą podążają.

Toyota Hilux kończy pięćdziesiąt lat. W marcu 1968 roku na japoński rynek weszła pierwsza generacja tego pojazdu.

Daimler pochwalił się statystykami sprzedaży ciężarówek z 2017 roku. Co typowe, obejmują one cały świat.

To malutka ciężarówka o bardzo solidnym podwoziu. Jak 1,9-litrowy silnik może sprawdzić się w czymś takim?

Tak duży zasięg został osiągnięty osiągnięty dzięki bateriom o pojemności 300 kWh. Do tego mamy japońską kabinę.

Wbrew ostatnim trendom, Isuzu przewidziało miejsce dla kierowcy. Różni się ono jednak od wnętrz z dnia dzisiejszego.

W ubiegłym miesiącu do polskiej sprzedaży trafiło Isuzu M21, czyli typowo japońska, lekka ciężarówka z malutkim silnikiem pod kabiną.

Z naszej wschodniej granicy dociera kolejna ciekawa historia. W roli głównej występuje japoński traktor wart około 30 tys. złotych.

Tankowanie wodoru ma odbywać się bezpośrednio przy sklepach spożywczych, które będą tutaj jednocześnie punktami rozładunku.

W 1999 roku firma zrezygnowała z ciągania trzech naczep, jako że ciągniki tego nie wytrzymywały. Czy więc Scania R580 da sobie radę?

Stan wizualny wielu tych pojazdów naprawdę robi wrażenie. Uwagę zwraca też fakt, że to wszystko pojazdy produkcji krajowej.