O Toyocie Mirai na pewno już słyszeliście – jest to seryjnie produkowane auto osobowe, zasilane wodorem i możliwe do kupienia także w Europie. Zapewne pamiętacie też ciężarówkę, do której przeszczepiono rozwiązania znane z modelu Mirai, otrzymując pojazd bardzo ekologiczny i bardzo szybki (więcej tutaj i tutaj). Teraz natomiast Toyota poinformowała o kolejnym wodorowym kroku, którym będzie dostarczenie wodorowych ciężarówek dla dużej japońskiej sieci marketów.
Sieć ta nazywa się Seven-Eleven i przewiduje aż 20 tys. sklepów spożywczych na terenie całego kraju. To zaś oznacza, że Seven-Eleven potrzebuje całej floty ciężarówek, w chwili obecnej liczącej 5,8 tys. lekkich pojazdów. Aż 15 proc. z nich to samochody zasilane paliwami alternatywnymi, natomiast do roku 2020 roku odsetek ten ma wzrosnąć do 20 proc. I właśnie dlatego Toyota zbuduje dla Seven-Eleven pojazdy elektryczne, zasilane prądem z ogniw wodorowych.
Jakie będą parametry tych samochodów, a także w jakiej ilości zostaną one wyprodukowane? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo jednak, że bazą dla tej nowej konstrukcji będą lekkie ciężarówki marki Hino, należącej do koncernu Toyota. Można się więc spodziewać czegoś podobnego do Hino 155, widocznego nad tekstem. Co natomiast jest już pewne, to zbudowanie stacji tankowania wodoru przy wybranych sklepach Seven-Eleven. Już teraz trzy placówki mają do dyspozycji takie punkty, natomiast w ciągu kolejnych 2-3 lat ich liczba ma wzrosnąć do nawet 20.
