Tag: zamówienie

Okazały się to o ciężarówki z serii XG, a więc z sypialnią wydłużoną o 33 centymetry oraz ze średnim podwyższeniem dachu.

Pierwsze 216 egzemplarzy zostało już dostarczonych, kolejne dołączą 2022 roku. Ciągniki trafią do użytku u podwykonawców.

Magnit pozostaje jednym z największych klientów na ciężarówki pod znaku lwa. Do biało-czerwonej floty już dotarł 7-tysięczny MAN.

Ciężarówki odebrała firma Vansped z Lubeki, mająca swój oddział także w Petersburgu i specjalizująca się w transporcie do Rosji.

Wiele wskazuje więc na to, że już wkrótce na drogi wyjadą setki białych DAF-ów XG lub XG+, z nowymi, niemieckimi chłodniami.

Ułatwieniem ma być cały pakiet ładowarek, które DFDS otrzyma razem z ciężarówkami. Będą to też ładowarki szybkie.

Przybywa przewoźników, który odebrali pierwsze „gazowce” już jakiś czas temu, a teraz wracają po kolejne egzemplarze.

Firma transportowa Thomas z Łukowa posiada 100 pojazdów, więc nie jest typowym klientem na ciężarówki z drugiej ręki.

Nowe ciężarówki trafiły do spółki Waberer's-Szemerey Logisztik (WSZL), specjalizującej się w logistyce krajowej.

Pomysł sprzedawania w Stanach Zjednoczonych zelektryfikowanego Iveco S-Way mógł wydawać się zupełnie szalony.

Magpol spod Sierakowa to przewoźnik, który zasłynął z tuningowanych Mercedesów (i jednego rodzynka marki Volvo).

1000 sztuk nowego modelu zamówiła ogromna firma Iteco, obsługująca w Rosji dalekobieżny transport krajowy.

Przez ostatnie dwa lata Waberer’s skupiał się głównie na ograniczaniu floty. Teraz firma wychodzi jednak na prostą.

Po 350 egzemplarzach Iveco, w tym 510-konnych S-Wayach, teraz zamówiono ponad 200 Actrosów o takiej samej mocy.

Z myślą o przyszłej eksploatacji, firma wybrała kontrakt serwisowy w najbardziej rozbudowanej opcji Full Care.

Iveco otrzymało w Polsce wyjątkowo duże zamówienie. Włoska marka dostarczy 350 samochodów dla firmy Hama Polska.

Wspólna konstrukcja MAN-a i Volkswagena, produkowana w fabryce we Wrześni, nie przestaje podbijać państwowych flot.

Trasą w kierunku Brennero nie mogą nocą jeździć żadne ciężarówki z silnikami diesla. Taka flota ma więc spory sens.

Spośród dodatkowego wyposażenia wybrano między innymi retarder oraz część systemów wspomagających kierowcę.

Choć dotychczas firmę Arra kojarzono głównie z Mercedesami, tym razem do floty trafiło 20 sztuk Iveco Daily.

Okazuje się, że ogromne zamówienie na wojskowe DAF-y będzie w dużej mierze realizowane przez czeską Tatrę.

50 naczepy to furgony o dwóch pokładach, natomiast kolejne 50 to kurtynowe "megi" z certyfikatami do opon i napojów.

Wybór modelu FH I-Save miał być potwierdzony aż rocznym testem, dotyczącym przede wszystkim zużycia paliwa.

W przypadku tych ciągników ekonomia i ekologia nie kończy się się na samym gazie. Są również panele na dachu.

Zamówienie złożyła brytyjska grupa zakupowa o nazwie Consortium Purchasing, przewodzona przez firmę Eddie Stobart.

Ogromne zamówienie przewiduje ciężarówki z 480-konnymi silnikami oraz najwyższymi kabinami Super Space Cab.