Zamówienie na 2250 ciężarówek marki Scania – serie P, G, R oraz S na 3 lata pracy

Jeszcze niedawno brytyjska firma Eddie Stobart balansowała na skraju upadku. Finansowa afera z 2019 roku wywołała gwałtowny spadek wartości akcji, a banki początkowo opierały się przed finansowym wsparciem. Dzisiaj jednak problemy firmy mają być przeszłością, a zielono-czerwona flota ma doczekać się imponującego odmłodzenia.

Brytyjska grupa zakupowa o nazwie Consortium Purchasing, przewodzona przez firmę Eddie Stobart, ale obejmująca także drzewną firmę A.W. Jenkinson, podpisała umowę na dostawę co najmniej 2250 ciężarówek marki Scania. Samochody te zostaną dostarczone w rozmaitych konfiguracjach, reprezentując ciągniki i podwozia z serii P, G R oraz S. Dostawy zostaną rozłożone na dwa lata, wraz z pojazdami przekaże się też pełne kontrakty serwisowe, a docelowy użytek ma trwać 36 miesięcy. Następnie ciężarówki wrócą do dealerów i będzie trzeba znaleźć dla nich nowych właścicieli.

Omawiana transakcja jest oficjalnie największym zamówieniem, jakie Scania zdobyła kiedykolwiek na europejskim, cywilnym rynku. Jest to też szóste zamówienie, które Consortium Purchasing złożyło dotychczas w firmie Scania. Poprzednia umowa tego typu została podpisana w 2018 roku, a w jej ramach firmy Eddie Stobart oraz A.W. Jenkinson otrzymały 2100 ciężarówek szwedzkiej marki.

Przy okazji polecam też artykuł o historii Eddiego Stobarta, pochodzący z 2019 roku. Bo choć firma ma dzisiaj raczej różne opinie, to jej przeszłość naprawdę była ciekawa: Kierowcy ciężarówek tylko pod krawatem, 19-letni prezes i kobiece imiona na kabinach