Flotowe zamówienie na używane ciągniki – 20 świeżych Actrosów na długie trasy

Mercedes-Benz Trucks Polska wydało dzisiaj komunikat o przekazaniu używanych ciągników dla przewoźnika z Łukowa. Publikacja ta okazała się doskonale wpisywać w dwa popularne obecnie tematy – tę o gwałtownym wzroście popytu na świeże ciężarówki używane, a także tę o bardzo długich wyjazdach w trasy.

Firma transportowa Thomas posiada około 100 pojazdów, więc nie jest typowym klientem na ciężarówki z drugiej ręki. Ponadto przedsiębiorstwo zamówiło używane ciągniki w aż 20 egzemplarzach, co oznacza wręcz flotową ilość. Jeszcze niedawno taka transakcja z udziałem „używek”  mogłaby bardzo dziwić. W ostatnich miesiącach takie rzeczy jak najbardziej się jednak zdarzają, co wyjaśniałem wczoraj w następującym tekście: Ceny używanych ciężarówek wzrosły o niemal 40 procent – efekt ogromnego popytu

Transakcja na 20 używanych Actrosów została zawarta jesienią ubiegłego roku. Z tego pierwsze 15 egzemplarzy pracuje w firmie Thomas już od kilku miesięcy, a ostatnie pięć odebrano pod koniec maja. Wszystkie omawiane samochody pochodzą z roczników 2017-2018, a więc mają około trzech lat. Wszystkie reprezentują też wersję 1845, mogą pracować z naczepami typu mega i wyposażone są w kabiny sypialne typu StreamSpace, o płaskiej podłodze, a jednocześnie o najmniejszym podwyższeniu dachu.

By zamówić aż 20 używanych ciężarówek, firma Thomas udała się do sieci TruckStore, a więc autoryzowanej sieci sprzedaży używanych Mercedesów. Ostatnie 5 sztuk okazało się też szczególnych. Dostarczono je bowiem w ramach nowo wprowadzonego programu Mercedes-Benz Certified, W praktyce oznacza to, że ciężarówki zostały gruntownie sprawdzone pod względem stanu technicznego, ich przebieg na pewno nie przekroczył 500 tys. kilometrów, a układ napędowy mógł otrzymać 12 lub 24 miesiące międzynarodowej gwarancji. Przysługuje też 14 dni na wymianę ciężarówki, jeśli nie spełni ona oczekiwań.

Nowo odebrane ciężarówki będą realizowały przewozy na terenie Unii Europejskiej oraz Rosji. Co też ciekawe, będą to zupełnie pierwsze Mercedesy we flocie firmy Thomas. A dlaczego przewoźnik zdecydował się na tę zmianę marki? Nie bez znaczenia miały być dobre opinie jego krewnego, również mającego około 100 zestawów i bazującego głównie na Actrosach. Poza tym właściciel firmy docenił bardzo niskie zużycie paliwa, a kierowcy mają chwalić komfort w kabinach, istotny w czasie wyjazdów trwających nieraz 8-10 tygodni. I tutaj już wiecie co miałem na myśli na wstępie.