Tag: Chiny

Produkty chińskiej motoryzacji doskonale radzą sobie na rynkach krajów rozwijających się, idealnie pasując do oczekiwań klientów.

Technologie automatycznego sterowania powoli przestają być zarezerwowane tylko dla najbardziej innowacyjnych marek w branży.

W 2015 roku pojawiły się informacje o otwarciu w Gdyni nowej montowni . Należy ona do największego producenta naczep na świecie.

Połączenie firmy Pekaes oraz transportu do bardzo dalekich, azjatyckich krajów, to oczywiście temat budzący bardzo wiele wspomnień.

W styczniu 2015 roku pisałem, że firma DSV zamówiła 3 tys. nowych naczep marki Schmitz Cargobull. Czas więc na powtórkę tej historii.

Produkcja zabudów na terenie Białorusi ma znacznie skróci czas oczekiwania na specjalistyczne MAZ-y, przy zaoferowaniu bardzo niskich cen.

Zamiast wozić kontenery z portów morskich, ciężarówki coraz częściej będą zawijały na bocznice kolejowe? A może na pociągi trafią naczepy?

Choć ciężarówki marki Foton są produktem chińskim, raz za razem trafia się powód, aby mówić o nich właśnie na naszym kontynencie.

Dla przykładu, z rosyjskiego miasta Ułan Ude, przez stolicę Mongolii Ułan Bator, ciężarówki pojadą do portu ulokowanego w okolicach Pekinu.

Według planów, wraz z końcem tej dekady Mercedes Actros ma być dostępny w sieci około 200 chińskich placówek serwisowo-handlowych.

Jeśli czytaliście moje relacje z targów IAA 2016, to zapewne pamiętacie chińską ciężarówkę marki Foton. O niej będzie ten artykuł.

Ustalono, że zestaw z naczepą wpadł na śliskiej nawierzchni w poślizg i dlatego też przebił przydrożną barierkę. Sytuację uratował ładunek.

Jeśli doliczymy Transita Custom oraz egzemplarze z Chin, okaże się, że w całym roku 2015 zarejestrowano niemal 400 tys. nowych Transitów.

Trzy ponad 54-metrowe łopaty wirnika zostały przewiezione przez malutkie wioski, a następnie wciągnięte krętą drogą na szczyt wzgórza.

Warto przypomnieć, że Chiny od początku przyszłego roku będą uznawały karnety TIR i mogą stać się atrakcyjnym kierunkiem transportu.

Są na świecie kraje, w których elektroniczne dodatki oraz ekologiczny osprzęt stoją na drugim miejscu. Spójrzmy jakie trafiają tam ciężarówki.

Ledwie kilka tygodni temu na polskich drogach można było oglądać kilka chińskich Iveco Daily. Teraz czas na niespodziewaną powtórkę.

Na jezdni utrzymał się jedynie fragment ramy z osią napędową, dociążany przez typowo chińską, szeroką naczepę z autami osobowymi.

Dzisiaj kończą się targi MSPO w Kielcach. Można na nich zobaczyć mnóstwo ciekawych ciężarówek, w tym też produkty ze Starachowic.

Niewiele brakowało, a BYD zdobyłby pewną popularność także w Polsce. Tymczasem w USA chiński producent przygotował ciekawą premierę.

Mongołowie wysłali w trasę chińskie wersje Mercedesa SK, Volva FL12 i MAN-a F2000, wyposażone w niskie kabiny sypialne.

Czytelnik Rafał, który ma okazję pracować w Kirgistanie, przesłał mi kolejne zdjęcia polskiej zabudowy na przysłowiowym "końcu świata".

W chińskim Qinhuangdao pierwszych pasażerów przewiózł najdziwniejszy, a przy okazji też najbardziej rewolucyjny autobus na świecie.

W czasie gdy jedna strażacka ekipa wycinała z kabiny rannego kierowcę, inna próbowała zagonić tysiące żółtych uciekinierów na pobocze.

Można się spodziewać, że na początku przyszłego roku do Chin wyruszą pierwsze "TIR-y" z rejestracjami ze wschodnich obrzeży Europy.

Wszystkie widoczne na zdjęciach egzemplarze są wersjami typowo na chiński rynek, produkowanymi przez Naveco i bazującymi na TurboDaily.