Zdjęcia ze słynnego Truckshow Ciney 2023 – czerwony dywan i polska reprezentacja

Filmową relację z ubiegłorocznej edycji znajdziecie tutaj.

W miniony weekend odbyła się kolejna edycja jednego z najbardziej prestiżowych zlotów ciężarówek na świecie. To impreza o nazwie Truckshow Ciney, na której podjazdy podlegają selekcji i zaproszeniom, a najciekawsze egzemplarze wystawiane są wręcz pod dachem, na dosłownie czerwonym dywanie. Spójrzmy więc jakie ciężarówki ściągnęły na takie wydarzenie.

Miejscowość Ciney położona jest na południu Belgii, czyli tak naprawdę w samym środku Europy Zachodniej, ułatwiając dojazd z wielu różnych państw, a przy okazji też znalezienie ładunków powrotnych po zlocie. To też sprawia, że na imprezie tradycyjnie pojawia się wielka mieszanka narodowości, szczególnie licznie reprezentowana przez Belgów, Holendrów, Francuzów, Niemców oraz Brytyjczyków, a w mniejszym stopniu między innymi przez Skandynawów, Finów, Szwajcarów, Greków, Hiszpanów, a także oczywiście Polaków.

Polska reprezentacja:

Tutaj od razu pojawia się też bardzo miła informacja, jako że polska reprezentacja uległa znacznemu powiększeniu. W ubiegłym roku polskie tablice dało się spotkać na jednym ciągniku z polskiej firmy Popławski Transport oraz jednym od włosko-polskiego przewoźnika Beghetto. W tym roku Bartek Popławski wystawiał natomiast aż trzy ciągniki, w tym dopiero co ukończoną Scanię 660S (opisywaną tutaj), Beghetto znowu prezentowało swoją Scanię 144 z 3,5-milionowym przebiegiem (opisywaną tutaj), a do tego doszły dwie zmodyfikowane Scanie z firmy Pluta Transport oraz kompletny zestaw z firmy Repiński Transport, będący najnowszym upamiętnieniem słynnego Dywizjonu 303 (opisywany tutaj). I co więcej, ten ostatni pojazd wrócił wręcz do kraju z trofeum, zdobywając trzecią nagrodę za najlepszy lakier. Polacy w końcu zaczynają się więc zbliżać do czerwonego dywanu.

Jeśli chodzi o inne szczególnie ciekawe pojazdy, to Truckshow Ciney 2023 było miejscem publicznej premiery Scanii R580 Torpedo z nowym, wąskim przodem nadwozia, przygotowanym przez norweski warsztat Tuft CustomService (opisywanej tutaj). Można było też  zajrzeć do wnętrza tak ciekawego zjawiska, jak zestaw z trzyosiową przyczepą, bazujący na Scanii 770S z dwukrotnie przedłużoną sypialnią. Ten pojazd przyjechał na zlot z Danii, z firmy Steen M. Hansen (opisywałem go tutaj). Tradycyjnie nie brakowało też przykładów typowo holenderskiego tuningu, z ciężarówkami o płaskich dachach i bardzo charakterystycznych malowaniach, a wśród pojazdów znacznie rzadziej spotykanych na zlotach niewątpliwie wyróżnili się transportowcy z Wysp Brytyjskich. Anglicy wystawiali bowiem między innymi nowego MAN-a TGX z Highway Transport, podczas gdy Irlandczycy przyjechali delikatnie zmodyfikowanym Renault Gamy T Evolution, będącym oficjalnym pojazdem demonstracyjnym irlandzkiego importera.

Tyle wstępu, a teraz czas na zdjęcia. Poniżej zamieszczam fotorelację, którą dostarczyli mi Ola oraz Hubert prowadzący sklep Truck is Drug: