Nijwa, czyli dawny Nijhof-Wassink, to pierwsza sieć dealerska w Polsce, która rozpoczęła pokazy nowego Volva FH Aero. Przy okazji pojawiło się zaś potwierdzenie, że Volvo Trucks zamierza promować na naszym rynku także największy wariant nadwozia.
Dwa błękitne „FH-acze”, będące pierwszymi w Polsce egzemplarzami z nowej serii Aero, od wczoraj odwiedzają kolejne serwisy z sieci Nijwa. Mają już za sobą Rzgów, Kutno i Nową Wieś Wielką, w chwili pisania tego tekstu kończy się prezentacja w Pile, a na jutro planowane są pokazy w Tarnowie Podgórnym oraz w Karskach. Za to w kolejnych tygodniach odbędą się podobne wydarzenia w innych częściach kraju, tym razem już we własnych serwisach Volvo Trucks Polska.
Oba prezentowane przez Nijwa ciągniki mają układ osi 4×2 i napędzane są przez popularne, 13-litrowe silniki z systemem turbo compound. Jest to więc sprzęt, jakiego jak najbardziej można spodziewać się w polskich firmach transportowych. Co jednak ciekawe, zastosowano przy tym dwie różne długości kabiny. Słabszy z ciągników, Volvo FH 460 Aero I-Save, posiada nadwozie typu Globetrotter XL, z przodem wydłużonym o 24 centymetry i standardową długością sypialni. Za to drugi egzemplarz, Volvo FH 500 Aero I-Save, został skonfigurowany z kabiną Globetrotter XXL, mającą nie tylko powiększony przód, ale też wydłużoną o 25 centymetrów sypialnię. To wydłużenie kryje się za długimi spojlerami i skutkuje poszerzenie dolnego łóżka do rekordowego poziomu 106,5 centymetra (w środkowej części).
Globetrotter XXL, a za nim Globetrotter XL:
Przedłużenie kabiny za uchylonym spojlerem:
Co ważne, w modelu Aero obie te kabiny mogą być łączone z pełnowymiarowymi naczepami, legalnie ciągając je po całej Europie. Volvo Trucks skorzystało tu bowiem z nowego, unijnego wyjątku, pozwalającego wydłużyć kabiny pod warunkiem uzyskania korzyści aerodynamicznych. W przypadku ciągników 4×2 może to być wydłużenie około 90-centymetrowe, a w ciągnikach 6×2 z osią skrętną możliwe jest nawet dodatkowe 150 centymetrów (wyjaśniałem to tutaj). Czy natomiast ta zmiana uczyni Globetrottera XXL popularną opcją na naszym rynku, czy też pozostanie on rzadkością? To pytanie pozostaje jeszcze otwarte, wszak wiele będzie zależało od ceny i dostępności. Niemniej w czasie pierwszych polskich prezentacji wydłużony „Glob” wzbudził spore zainteresowanie, więc niewykluczone, że pewna ilość klientów oznaczy go na liście opcji.
Dla wyjaśnienia dodam, że prezentowane ciągniki pochodzą z bardzo wczesnej, jeszcze przedseryjnej produkcji. Rozpoczęcie masowych dostaw planowane jest dopiero na lato bieżącego roku i wtedy też modele FH Aero oraz FH16 Aero pojawią się u polskich przewoźników. Jeśli natomiast chcecie dokładniej poznać te pojazdy, zapraszam do mojej relacji z premierowych jazd próbnych: Volvo FH16 780 Aero Globetrotter XXL – wrażenia z pierwszej jazdy oraz prezentacji
Porównanie łóżek Globetrottera XXL oraz XL:
Dłuższa sypialnia:
Standardowa sypialnia:
