Truckshow Ciney nie jest największym, najstarszym, ani też najbardziej znanym zlotem samochodów ciężarowych w Europie. Wydarzenie to miało dopiero dwanaście edycji, a miejscem jego organizacji jest niewielkie centrum wystawiennicze na południu Belgii. Mimo to organizatorom udało się uczynić z tej imprezy naprawdę prestiżowe wydarzenie, ściągające najpiękniejsze ciężarówki ze wszystkich zakątków Europy.
Tegoroczna edycja Truckshow Ciney 2022 miała miejsce w dniach 18-19 czerwca. Do małej miejscowości Ciney pod Namurem zjechała się wówczas tuningowa śmietanka całego kontynentu, od ciężarówek z pobliskiego Beneluksu, przez gości z Niemiec i Francji, aż po znacznie dalszych przybyszy, między innymi z Hiszpanii, Włoch, Grecji, Polski, Łotwy, czy nawet Finlandii. Różnorodność tablic rejestracyjnych była przy tym naprawdę imponująca, podobnie jak przekrój prezentowanych modeli, ich wieku oraz stylu zastosowanego w modyfikacjach. Można było spotkać zarówno najnowsze modele na rynku, jak i piękne klasyki z lat 80-tych, również niepozbawione tuningu. Nie obyło się też bez tuningowych premier, jak dopiero co ukończone, norweskie Volvo FH16 przerobione na ciągnik z silnikiem przed kabiną (to projekt opisywany tutaj), czy gigantyczny „hakowiec” Scania S650T, o takim samym układzie nadwozia (prezentowany w tym artykule).
Co też typowe dla Truck Show Ciney, całe wydarzenie zostało podzielone na dwie strefy. Większość samochodów została ustawiona na świeżym powietrzu, wokół hali wystawienniczej, natomiast najbardziej atrakcyjne egzemplarze (przynajmniej w teorii) wytypowano do wjazdu do środka, gdzie zostały uroczyście ustawione na czerwonym dywanie. To też pozwalało eksponować dodatkowe oświetlenie nawet w ciągu dnia, z uwagi na panujący tam półmrok. Poza tym muszę przyznać, że całe wydarzenie miało charakter bardziej wystawowy, a mniej biesiadny, w odróżnieniu od zlotów organizowanych w Polsce. Dla przykładu, o godzinie 22 nie tylko zakazywano puszczania muzyki i trąbienia, ale też trzeba było zgasić silniki. Atrakcji niezwiązanych z transportem absolutnie nie przewidziano, a liczba osób zwiedzających imprezę nie była przesadnie duża.
Jak już wspomniałem, swojego reprezentanta miał na zlocie także polski transport. Do Ciney przyjechał bowiem Bartek Popławski z Gdańska, prezentując Scanię 590S, z malunkami upamiętniającymi jego rodzinną historię transportu. To dokładnie ten sam samochód, który prezentowałem w następującym artykule: Scanie z Popławski Transport, czyli oldschool i ciężka praca – Sesja Miesiąca 09/21. Poza tym pojawiła się też mocno zmodyfikowana Scania serii 4 od włoskiego przewoźnika, o przydomku „Black Prince”. Ten samochód również miał polskie rejestracje, choć to akurat kwestia bardziej podatkowa. Zresztą, historię tego ciągnika też Wam wkrótce zaprezentuję w dłuższym artykule.
Myślę, że taki wstęp będzie wystarczający. Zapraszam więc do zapoznania się z materiałem wizualnym. Poniżej czeka profesjonalna fotogaleria, przygotowana przez niezawodnego współpracownika Heńka Anielskiego, znanego ze strony Ciężarówki w obiektywie spottera. Są to zdjęcia wykonane nie tylko w hali i na otaczającym ją placu, ale też na drodze dojazdowej do zlotu oraz na parkingu znajdującym się przed bramą. Na tekstem macie zaś mniej profesjonalny film, w moim wykonaniu.
Dla zainteresowanych dodam, że kolejna edycja Truck Show Ciney została już zapowiedziana, na dni 17-18 czerwca 2023. Osoby myślące o zgłoszeniu – a myślę, że warto byłoby pokazać tam więcej polskich pojazdów – pod tym linkiem znajdą stronę organizatora.
