Scania oraz Fliegl w barwach „Drużyny A” – najnowszy projekt z Pluta Transport

Powyżej: „Drużyna A”, jedna ze scen z udziałem GMC

41 lat po wyemitowaniu pierwszego odcinka, „Drużyna A” pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych tytułów w telewizyjnej historii. Niezmiennie kultowe jest też GMC Vandura, którym główni bohaterowie wyjeżdżali do akcji. Stąd nowy projekt firmy Pluta Transport, który właśnie ujrzał światło dzienne.

Przewoźnik z Siedlemina w województwie wielkopolskim, mający na swoim koncie wiele tuningowych projektów, już od wielu lat marzył o zestawie w barwach serialowego GMC. Na początku tego roku pomysł w końcu trafił do realizacji, a jego bazą stała się pięcioletnia Scania R410 Highline, mająca na swoim koncie już 540 tys. kilometrów przebiegu. Ciągnik ten został podpięty do nowej naczepy kurtynowej marki Fliegl i trafił do chojnickiego warsztatu Badstaff Art, specjalizującego się w artystycznym malowaniu ciężarówek.

W serialu:

W transporcie:

Motywem przewodnim stało się czarno-szare nadwozie z czerwonymi dodatkami, dokładnie tak samo, jak na samochodzie z serialu. Wymagało to lakierowania nie tylko kabiny w ciągniku, ale też kół na wszystkich pięciu osiach, skrzyni na palety oraz wszelkiego rodzaju elementów plastikowych. Istotna była też współpraca z producentem plandeki, firmą Print Vision z Rychnowy w województwie pomorskim. Przedsiębiorstwo to dostarczyło idealnie dopasowane kutyny, stanowiące przedłużenie wzorów z ciągnika, a przy tym wykorzystujące motyw śladów po ostrzale na firmowym logo.

Poza charakterystyczną kolorystyką, Paweł Bruski z Badstaff Art zadbał też o coś specjalnego. Na kabinie oraz na drzwiach naczepy pojawiły się wizerunki głównych bohaterów „Drużyny A”, czyli czterech nieustraszonych najemników, poświęcających się walce ze złem. Tuż obok można też zobaczyć samo GMC Vandura. Poza tym na osłonie przeciwsłonecznej wypisano słowa „I love it when a plan comes together”, stale wypowiadane przez jedną z serialowych postaci. W tłumaczeniu na polski to „Uwielbiam, kiedy plan się układa”, a więc nienajgorsze hasło także dla branży transportowej.

Wykonanie wszystkich prac zajęło około dziewięciu tygodni. Tak przygotowany pojazd wraca do codziennego użytku, mając pokonywać trasy międzynarodowe.

Dodatkowe zdjęcia: