Tag: policja

Co ważne, wszystko organizowano bez jakiejkolwiek wiedzy kierowców. Imigrantów dowożono nocą na parkingi i pakowano do naczep.

Do dyspozytora zgłosił się kierowca, który narzekał na ból klatki piersiowej. I choć po tym kontakt się urwał, Polaka udało się uratować.

46-latek był pijany i nie chciał przekazać kluczyków swojemu zmiennikowi. W końcu otrzymał on więc cios, który miał tragiczne konsekwencje.

Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży kierownicy. Okazało się jednak, że wymontował ją pracownik pobliskiego warsztatu tapicerskiego.

Nagranie wykonali 21 września mieszkańcy Calais. Widać na nim bezpośrednie otoczenie obwodnicy prowadzącej do terminali promowych.

Strażacy chcieli porozmawiać z potykającym się kierowcą ciężarówki. Ten w odpowiedzi wyciągnął pistolet i zaczął celować w ich kierunku.

Dzięki informacji od czujnego kierowcy, w ręce policjantów wpadła wczoraj ciężarówka, która służyła do zorganizowanego przemytu osób.

Tym razem jest to nagranie polskiego kierowcy, wykonane już po zmroku, 8 września 2016 roku, na zakręcie drogi prowadzącej do portu.

Przypadkowy kierowca nagrał, jaki kierowca Volva FH wpada w poślizg na E6. Następnie to samo Volvo znaleziono w rowie, bez kierowcy.

Norweski policjant bez zastanowienia postanowił wykonać manewr zawracania, aby dogonić samochód, który wyprzedzał na zakazie.

Szacuje się , że będzie trzeba w tym celu stworzyć w obozach około 8 tys. nowych miejsc, co uczyni całą tę operację bardziej długofalową.

Pojazdy kradziono w Niemczech, przemycano do Polski w celu przebicia numerów, odwożono do Niemiec i tam sprzedawano do... Polski.

Tylko w nocy z wtorku na środę uszkodzono w ten sposób cztery pojazdy, a do podobnych sytuacji dochodziło już też w lipcu oraz czerwcu.

Zawodowi kierowcy mieli także okazję zwiedzić mobilne centrum edukacyjne, w którym mnóstwo było zdjęć wykonanych po wypadkach.

Zwłoki pieszego znaleziono przed szóstą rano, obrażenia wskazywały bezpośrednio na potrącenie, a wokół leżały fragmenty Iveco Stralis.

Niemiec podszedł do ciężarówki i zdał sobie sprawę, że na obu fotelach śpią obcy mężczyźni, natomiast jedne z drzwi zostały uszkodzone.

W przekręt, na który trafiła szwajcarska policja, aż trudno uwierzyć. 35-letni Szwajcar miał podrobione wszystko, co tylko się podrobić dało.

Obaj panowie okazali się być mieszkańcami powiatu Main-Kinzig, byli w wieku 33 oraz 36 lat, a starszy z nich sam zgłosił się na policję.

Jak natomiast zgłaszać kierowców i jak w ogóle się do tego przygotować? Ambasada podaje, że informacje na ten temat nie są jeszcze dostępne.

Przybyli na miejsce ratownicy zauważyli, że całej scenie biernie przygląda się dwóch mężczyzn, nagrywając pożar uszkodzonej ciężarówki.

Zdaniem pana Jansena, na drogach powinny pojawić chociażby kamery zaglądające kierowcom do kabiny, czy też patrolowe ciężarówki.

Ministerstwo Infrastruktury oficjalnie potwierdziło, że luka w prawie faktycznie istnieje i służby kontrolne muszą się do niej stosować.

Problem z przepisami polega na tym, że chcąc skontrolować kogoś alkomatem, powinno wcześniej zaistnieć podejrzenie wykroczenia.

Kolejek należy się spodziewać przede wszystkim na włoskich przejściach granicznych na południe od Turynu, a także na południu Niemiec.

Sprawa przekroczenia prędkości o rzekomo 46 km/h trafiła do sądu wraz z opinią biegłego na temat sprawności radarów i miejsca pomiaru.

Wbrew pozorom, wcale nie mówimy tutaj o żadnym znudzonym młodzieńcu, który chciał zaimponować kolegom na wiadukcie.