Ciężarówka bez podłogi między osiami – ładunki napojów wisiały w kontenerze

Naczepa z systemem Wingliner:

Ekspresowa plandeka Rapido:

Autor tekstu: Krystian Pyszczek

Nie da się ukryć, iż dystrybucja napojów jest bardzo trudnym zadaniem, często wiążącym się ze wzmożoną pracą fizyczną i z rozładunkami wykonywanymi po kilka lub kilkanaście razy dziennie. Stąd też branża ta jest pełna ciekawych wynalazków, jak ekspresowe plandeki z certyfikatami napojowymi, czy zabudowy z otwieranymi do góry bokami. Dzisiaj przyjrzymy się natomiast starszemu i jeszcze bardziej nietypowemu rozwiązaniu, które zakładało zbudowanie ciężarówki pozbawionej podłogi w całej przestrzeni ładunkowej.

Dawna reklama firmy Titan:

Mercedes-Benz NG 3252 Titan z tego artykułu:

Fot.kranmodellbau.bplaced.net

Początek tej historii ma miejsce w roku 1971 w zachodnioniemieckim mieście Appenweier. To właśnie tam powstało przedsiębiorstwo Titan Spezialfahrzeuge GmbH, które od samego początku trudniło się budową specjalistycznych ciężarówek do wymagających zadań. Oferta firmy obejmowała przy tym różne konstrukcje takie jak chociażby wywrotki oraz ciągniki przeznaczone do przewozu gabarytów. Na początku lat 80-tych Titan zainteresował się jednak także segmentem nieco lżejszych pojazdów, a konkretnie ciężarówkami do transportu butelek szklanych, które docelowo miały być używane przez niemiecki oddział popularnej marki Coca-Cola.

Opracowano przy tym pomysł, który był prawdziwie rewolucyjny. Cała idea zakładała, iż budowane przez Titana ciężarówki zostaną całkowicie pozbawione podłogi. W efekcie cały ładunek miał być umieszczany w specjalnym kontenerze, wsuwanym pod ciężarówkę od boku, na specjalnych kołach. Następnie cały kontener miał być unoszony za pomocą hydraulicznych podnośników umieszczonych w górnej części pojazdu. Jednocześnie ta górna część miała być jedynym połączeniem między przodem a tyłem ciężarówki.

Pierwszy prototyp z kabiną Mercedesa:

Pomysł ten miał znacząco ułatwić rozładunek lub załadunek, a także skrócić jego czas. Unikano przy tym wysiłku fizycznego dla kierowcy lub konwojenta, a jednocześnie nie trzeba było używać wózka widłowego. Poza tym, po rozładowaniu pełnego kontenera, ciężarówka mogła od razu zabrać pusty kontener na wymianę, bez czekania na ręczne przeładowanie butelek.

Bazą całej konstrukcji miały być ciężarówki tradycyjnych marek, a początkowo jako kandydata wybrano Mercedesa NG. Było to nieprzypadkowe, jako że Titan przez lata współpracował z Mercedesem przy tworzeniu ciągników ponadnormatywnych. Szybko się jednak okazało, że nadwozie spod znaku gwiazdy jest za ciężkie i dlatego zdecydowano się na lżejszą szoferkę z tak zwanego Klubu Czterech. To konstrukcja opracowana w 1974 roku wspólnymi siłami marek DAF, Saviem Volvo i Magirus-Deutz (ten ostatni krótko po tym został wchłonięty przez Iveco), a później adaptowana też przez inne firmy, pochodzące z Europy oraz z Ameryki. Filip szerzej opisywał to w następującym artykule: Historia kabiny „Klubu Czterech”, czyli o ponadczasowej współpracy firm Saviem, Volvo, DAF i Magirus-Deutz

Kabina „Klubu Czterech”:

Prototyp z kabiną „Klubu Czterech”:

W listopadzie 1985 roku zbudowano pierwsze trzy prototypy z nową kabiną. Titan VF 16.170, bo taką nazwę otrzymał cały projekt, wykorzystywał 6-cylindrowy silnik Deutz BF6 L913T o pojemności 6,1 litra i mocy około 170 KM. Ciekawie rozwiązano także kwestię umiejscowienia tej jednostki napędowej, gdyż motor umieszczono w tylnej części ciężarówki, niczym w autobusach. Sterowanie napędem odbywało przy tym się za pośrednictwem skomplikowanych przewodów, poprowadzonych przez górną część ciężarówki, aż do kabiny. Dlaczego natomiast nie pozostawiono silnika z przodu? Przy omawianym układzie nadwozia, uniemożliwiającym zastosowanie klasycznego wału, wymagałoby to przedniego napędu, niemal niespotykanego w tej branży.

Niestety dalsze informacje na temat Titana VF 16.170 praktycznie nie istnieją. Stąd też nie wiadomo jaki był dalszy los całego projektu. Skoro jednak nie jest on szerzej znany w branży i ostatecznie nie zyskał większej popularności, na rzeczonych prototypach cały rozwój projektu mógł się zakończyć.

Titan VF 16.170 na targach IAA 1986 w Hanowerze: