Powyżej: dotychczasowy MAN TGE w wersji 5,5-tonowej
Wiele wskazuje na to, że już wkrótce wszystkie samochody w branży zaczną otrzymywać wnętrza z tabletami. Producenci przygotowują się bowiem na nowe, przyszłoroczne normy cyberbezpieczeństwa, co wymaga wprowadzenia szerokich zmian w systemach elektronicznych. W praktyce firmy muszą więc zaprojektować nowe pulpity, a to z kolei sprzyja zastępowaniu klasycznych klawiszy i wskaźników bardziej uniwersalnymi ekranami.
Jak się okazuje, powyższa zmiana obejmie nie tylko pełnowymiarowe ciężarówki, ale także lżejsze auta użytkowe, o DMC rzędu 3,5 lub 5,5 tony. MAN pokazał to teraz na przykładzie modelu TGE, pochodzącego właśnie z wymienionej powyżej klasy wagowej. Już od maja przyszłego roku będzie on dostarczany z nowym pulpitem, opartym właśnie na dwóch dużych ekranach. Pierwszy z nich zastąpi za kierownicą klasyczne wskaźniki, natomiast drugi obsłuży system multimedialny, dodatkowe wyposażenie, a także ogrzewanie lub klimatyzację. W tym drugim przypadku będzie też można wybierać między dwoma rozmiarami – standardowym o przekątnej 10,4 cala i opcjonalnym 12,9-calowym.
Zapowiedź wnętrza z wersji TGE Next Level:
Wraz z tą modernizacją MAN TGE otrzymuje przydomek „Next Level”, czyli z angielskiego „Kolejny Poziom”. Poza tym samochód ma zostać uzupełniony o nowy system bezpieczeństwa, zwłaszcza w cięższych egzemplarzach 5,5-tonowych, by uzyskać zgodność z nową, również przyszłoroczną listą obowiązkowego wyposażenia dla samochodów ciężarowych (pełna lista z uwzględnieniem tonażu znajduje się tutaj). By natomiast nowoczesnemu charakterowi stało się zadość, w codziennej obsłudze pojawią się takie zmiany, jak elektroniczne sterowanie hamulcem ręcznym, bezkluczykowe uruchamianie, czy sterowanie automatyczną skrzynią biegów małym przełącznikiem za kierownicą.
Jak z tymi zmianami poradzili sobie więksi producenci, to mogliśmy już ostatnio zobaczyć między innymi na przykładzie nowej deski rozdzielczej Renault Gamy T, czy też nowego pulpitu dla ciężarówek z całej gamy Scanii. W drodze są natomiast takie premiery, jak chociażby Iveco S-Way oraz Iveco EuroCargo z tabletami, zapowiedziane już oficjalnych, patentowych grafikach. Mówiąc więc krótko, przejście na ekrany jest naprawdę masowe, choć oczywiście można dyskutować o tym, czy na pewno słuszne. Nie brakuje bowiem badan, które krytykują takie rozwiązanie, jak chociażby to porównanie z 2022 roku: Dotykowe ekrany mogą spowolnić obsługę pojazdu o 250 procent – szwedzki test
