100 bardzo niskich DAF-ów XD pod cysterny z TSL – wnętrze może tutaj zaskoczyć

Gdy DAF zaprezentował nową serię XD, mógł wydawać się to pojazd, który niekoniecznie zrobi dużą karierę na naszym rynku. W końcu polska sprzedaż DAF-ów zdominowana jest przez samochody typowo dalekobieżne. A jednak, to właśnie w naszym kraju zaczęto ostatnio realizować największe zamówienie, jakie dotychczas złożono w Europie na ten model.

Za tak dużą transakcją stoi lubelska firma TSL, specjalizująca się w transporcie paliw płynnych. W ramach swojego najnowszego odświeżenia floty przedsiębiorstwo to postanowiło przesiąść się na DAF-y i od razu zamówiło aż 100 egzemplarzy modelu XD 450. Będą to ciągniki siodłowe z układem osi 4×2, z podwyższoną kabiną sypialną, a także z ogólnie lekką konfiguracją o jednym zbiorniku, typową dla tej branży. Dostarczeniem całości zajmie się sieć dealerska Wanicki, a pierwsze 10 sztuk zostało już oficjalne przekazane.

Jako że XD pozostaje pewną nowością na drogach, wyjaśnię na czym polega jego specyfika. Model ten wyróżnia się bardzo niską konstrukcją, z nadwoziem umieszczonym o 17 centymetrów niżej niż w modelu XF. Mimo to udało się w nim uzyskać umiarkowany tunel silnika, o 12 centymetrów mniejszy niż w poprzedniku, czyli modelu CF. Było to możliwe dzięki ograniczeniu gamy silnikowej do motoru maksymalnie 11-litrowego i właśnie taka jednostka, w najmocniejszym wariancie 450-konnym, trafi do ciągników dla TSL. Jeśli natomiast chodzi o wysokość wewnętrzną w kabinie, to wynosi ona 175 centymetrów na tunelu i ponad 2 metry przed fotelem pasażera, mającym tutaj siedzisko składane do pionu, bez pełnej podstawy.

Pod względem wyposażenia wnętrza, XD dzieli większość elementów ze wspomnianym, większym XF. Choć więc wygląd zewnętrzny raczej tego nie zapowiada, w środku kierowcy TSL znajdą zaskakująco długą listę udogodnień, z pełnowymiarową lodówką, komfortowym wariantem dolnego materaca, oparciem pasażera łamanym w stolik, kolejnym stolikiem wysuwanym z deski rozdzielczej, elektronicznie sterowanym hamulcem ręcznym, automatyczną klimatyzacją, czy dotykowym systemem multimedialnym. Co też ciekawe, każdy egzemplarz XD w standardzie oferuje narożnikową kamerę „martwego pola”, natomiast TSL dodatkowo zamówiło też do tego opcjonalne kamery boczne, zastępujące główne lusterka.

Więcej zdjęć modelu XD znajdziecie tutaj.

Wnętrze jednego z egzemplarzy dla TSL: