Wrażenia z jazdy Fordem F-650 – ciężarówka za 39 dolarów, na zwykłe prawo jazdy

Na przełomie marca i kwietnia udało mi się zrealizować wyjazd, o którym marzyłem od kilku lat. Udałem się do Stanów Zjednoczonych i odwiedziłem największy parking dla ciężarówek na świecie, najsłynniejsze amerykańskie muzeum z ciężarówkami, największa w USA imprezę branżową, a także amerykańską wypożyczalnię ciężarówek „dla każdego”. Powstała z tego seria pięciu filmów, które teraz chciałbym Wam zaprezentować.

Powyżej zamieszczam ostatni, piąty z filmów, będący prezentacją szczególnego pojazdu. Otóż mogło Wam się obić o uszy, że amerykańskie prawo jazdy ma znacznie szerszy zakres niż w Europie. Najzwyklejszy dokument, a więc porównywalny z naszą kategorią B, pozwala prowadzić pojazdy o DMC do 11,8 tony. Innymi słowy, praktycznie każdy może wsiąść do niemal 12-tonowej ciężarówki i zupełnie legalnie jeździć nią po drogach. Co więcej, Amerykanie faktycznie to robią, gdyż istnieje tam cała grupa firm wynajmujących takie pojazdy. Jeśli więc ktoś chce zorganizować na przykład swoją przeprowadzkę, może udać się do lokalnej wypożyczalni i otrzymać kluczyki do takiego pojazdu, jak ten prezentowany na filmie. Będzie miał przy tym do wyboru ogromną liczbę oddziałów, często z kilkoma bazami na miasto. Nic nie będzie tez stało na przeszkodzie, by pojechać taką ciężarówką na drugi koniec kraju i dopiero tam ją zwrócić.

Z europejskiego punktu widzenia brzmi to dosyć abstrakcyjnie. Postanowiłem więc sprawdzić jak wyglądają takie amerykańskie ciężarówki „dla każdego”, udając się do firmy U-Haul i na jeden dzień rezerwując największy dostępny tam pojazd. Okazał się to Ford F-650 Super Duty z 2016 roku, wyposażony w blisko 9-metrową zabudowę o sztywnych ścianach, a także 6,8-litrowy silnik na benzynę o układzie… V10! Do tego doszedł 6-biegowy „automat”, kabina przeniesiona wprost z pickupów, hydrauliczne hamulce oraz ogranicznik prędkości na 70 mph (112 km/h). Dodam też, że ciężarówka miała około 10 ton DMC, a więc plasowała się wyraźnie poniżej omawianego limitu. Był jednak ku temu bardzo konkretny powód – U-Haul specjalnie zamawia lżejsze wersje takich Fordów (istnieje też cięższy model F-750), by klienci mogli dobrać do wynajmu także lawetę. Dzięki temu przy przeprowadzce mogą przetransportować także swoje auto osobowe, nadal mieszcząc się przy tym w 11,8 tony. I jeszcze raz podkreślam – to wszystko na najzwyklejsze prawo jazdy, w ramach powszechnie dostępnej oferty. Cały wynajem nie jest nawet kosztowny, gdyż kilkugodzinne wypożyczenie takiego Forda było wydatkiem 39 dolarów plus 79 centów za każdy przejechany kilometr.

Cztery poprzednie filmy z tej serii, prezentujące ogromne muzeum ciężarówek, największy parking dla ciężarówek na świecie, zlot ciężarówek tuningowanych, a także branżowe targi, znajdziecie tutajtutaj, tutaj oraz tutaj. A na koniec jeszcze przypomnę, że dzięki sponsorowi, firmie DAF Trucks Polska, wszystkie pięć filmów możecie zobaczyć bez przerywania reklamami.

Kilka zdjęć prezentowanego pojazdu: