Autotransporter z Teslami Cybertruck – nietypowy ładunek na polskiej drodze

Źródło zdjęcia: Car Spotted: Wielkopolska

Kierowcy autotransporterów często mają do czynienia z zupełnie nowymi modelami, niespotykanymi jeszcze na drogach. Przykład z powyższego zdjęcia jest natomiast szczególnie ciekawy, jako że występują na nim dwie kontrowersyjne Tesle Cybertruck.

Zielona Scania serii P, należąca do polskiego przewoźnika, dopiero co była widziana na autostradzie A2 w województwie wielkopolskim. Można się domyślać, że pojazd zmierzał z któregoś z niemieckich portów, dokąd zwykle przybijają statki z ładunkami amerykańskich samochodów. Pozostaje tylko pytanie, czy docelowa trasa tego ładunku będzie kończyła się w Polsce, czy może poprowadzi gdzieś za wschodnią granicę. To kwestia o tyle ciekawa, że w swoim obecnym kształcie Tesla Cybertruck nie może trafić do oficjalnej, unijnej sprzedaży (co zostało potwierdzone przez samego producenta, w ubiegłorocznej rozmowie z magazynem „Top Gear Netherlands”).

Zacznę tutaj od wyjaśnienia, że Cybertruck jest najnowszym modelem Tesli, dopiero co wdrożonym do produkcji jako w pełni elektryczny pickup. Pojazd ma 5,7 metra długości (niczym Iveco Daily L2), 2,2 metra szerokości (niczym Hummer H1) oraz 1,8 metra wysokości (niczym Citroen Berlingo). Poza tym Cybertruck jest wprost wyjątkowo ciężki, ważąc około 3,1 ton. Wynika to nie tylko z zastosowania ciężkich baterii, zapewniających około 500-550 kilometrów zasięgu, ale też z konstrukcji jego nadwozia. Ta ostatnia powstała ze stali nierdzewnej o grubości 1,4 milimetra, bazuje na „ultratwardym egzoszkielecie” i uzupełnia ją pancerne szkło. Dlatego w czasie ewentualnej kolizji z innym samochodem Tesla Cybertruck może ulec tylko minimalnemu zgnieceniu, ograniczając rozproszenie energii. Gdy natomiast dodamy do tego ostre krawędzie nadwozia, zagrażające pieszym i rowerzystom, pojawia się wyjaśnienie dla niezgodności z unijnymi wymogami.

Czy natomiast Cybertruck ma jakiekolwiek możliwości transportowe? Za pięcioosobową kabiną znajduje się przestrzeń ładunkowa o wymiarach około 180×120 centymetrów, więc teoretycznie wystarczająca dla dwóch europalet. Do tego producent deklaruje 4,25 tony dopuszczalnej masy całkowitej, 1,15 tony ładowności oraz 5 tony maksymalnej masy przyczepy, co jest bardzo wysokim wynikiem jak na pojazd samonośny, pozbawiony klasycznej ramy. Wszystko to parametry przygotowane z myślą o rynku amerykańskim, gdzie podstawowa kategoria prawa jazdy pozwala prowadzić nawet 11-tonowe ciężarówki. Poza tym na wyposażeniu znajduje się pneumatyczne zawieszenie obu osi, napęd na cztery koła oraz sterownik do elektrycznie uruchamianego hamulca przyczepy. Osiągi słabszego wariantu to przyspieszenie do 100 km/h w 4,3 sekundy i 180 km/h prędkości maksymalnej, a wariant wzmocniony rozpędza się do „setki” w 2,7 sekundy i kończy przyspieszać przy 209 km/h.

Wnętrze Cybertrucka:

Przestrzeń ładunkowa Cybertrucka:

Sztywność Cybertrucka w czasie testu zderzeniowego:

Cybertruck holujący 5-tonową przyczepę z przesuwającym się pługiem: