Milion egzemplarzy w 17 lat – flotowy Freightliner pobił produkcyjny rekord

Powyżej: Mack serii R

Amerykański rynek samochodów ciężarowych słynie z klasycznych modeli o wyjątkowo długim okresie produkcji. Dla przykładu, Mack serii R oferowany był przez nieprzerwane 40 lat, w okresie 1965-2005, natomiast zaprezentowany w 1961 roku Kenworth W900 może już obchodzić 63. urodziny, z czego od 42 lat nieustannie wytwarzana jest jego druga generacja.

Co jednak ciekawe, względem wielkości produkcji te kultowe klasyki musiały ustąpić miejsca ciężarówce zupełnie współczesnej, mocno spokrewnionej z pojazdami europejskimi, a lokalnie postrzeganej jako „plastik” dla wielkich flot. Mowa tutaj o Freightlinerze Cascadia, który zadebiutował w 2007 roku i już został wytworzony w… milionie egzemplarzy!

Freightliner Cascadia pierwszej generacji:

Freightliner Cascadia drugiej generacji:

Cascadia jest pierwszą amerykańską ciężarówką klasy ciężkiej (powyżej 26 ton), która osiągnęła siedmiocyfrową wielkość produkcji. O wytworzeniu milionowej sztuki Freightliner poinformował w ubiegłym tygodniu, czyli po 17 latach od oficjalnej premiery tego modelu. Dla porównania, wspomniany Mack serii R przez 40 lat osiągnął nieco ponad jedną trzecią tego poziomu, powstając w około 380 tysiącach egzemplarzy.

Rekordowo duża produkcja jest oczywiście efektem rekordowo szybkiej sprzedaży. Z uwagi na atrakcyjną cenę, aerodynamiczny charakter i rozbudowane systemy wspomagania kierowców, właśnie Cascadiami jeżdżą największe floty w Stanach Zjednoczonych, często liczące po kilkanaście tysięcy ciągników i wymieniające swoje pojazdy co maksymalnie kilka lat. To też sprawiło, że Freightliner pozostaje liderem amerykańskiego rynku ciągników, w 2023 roku mając w nim aż 36,5 procent udziału.

W ciągu tych 17 lat Cascadia doczekała się dwóch generacji. Debiutowały one w latach 2007 oraz 2017, z każdą kolejną wersją stając się bliżej spokrewnionym z Mercedesem Actrosem, a więc niemieckim bratem z koncernu Daimler Truck. Obecnie to pokrewieństwo ma być już tak duże, że na zakup Cascadii i wdrożenie jej do zarobkowej eksploatacji zdecydował się nawet jeden z niemieckich przewoźników. Pisałem o tym w następującym artykule: Freightliner w nietypowej pracy po Europie – minicysterna i sprzęg do przyczepy. Jeśli natomiast chodzi o rodzimą eksploatację, w Ameryce Północnej, to omawiałem tę kwestię tutaj: Taką ciężarówką prawdopodobnie jeździłbyś na innym kontynencie – Stany Zjednoczone

Kabina dzienna i największa kabina sypialna: