Tuningowe kontrole przetaczają się przez Europę. To już nie tylko niesławna domena Niemców, ale też coraz popularniejsze zjawisko w krajach słynących z ciężarowego tuningu. Kary za oświetlenie wystawiają nawet Holendrzy, Szwedzi i Norwegowie, a oto kolejny tego typu przypadek, nagłośniony na łamach norweskiego magazynu „Tungt.no”.
Statens Vegvesen, czyli norweski odpowiednik ITD, zatrzymało Scanię serii R należącą do niemieckiego przewoźnika. Ciężarówka miała na sobie sporo dodatkowego oświetlenia, głównie w kolorze żółtym lub pomarańczowym. Wszystko umieszczono zgodnie z zasadami duńskiego, czy też niderlandzkiego tuningu, a do tego doszły pluszowe dodatki we wnętrzu, klasyczna kierownica z bakelitu, ośmiocylindrowy silnik i odpowiednie malowanie.
Wiele osób zapewne byłoby tym pojazdem zachwyconych. Norwegie mieli jednak inną opinię, stosując wobec Niemca zakaz dalszej jazdy. Bezpośrednią przyczyną miało być niezgodne z przepisami oświetlenie. Dodam też, że kontrola miała miejsce w miejscowości Bergerønningen, w środkowej części kraju, przy drodze nr 3.
Inne przykłady z krajów wymienionych na wstępie:
Norwegia: Norweskie zatrzymania za tuning – dodatkowe światła, głośny wydech i zawieszenie
Szwecja: Tuning oświetlenia na cenzurowanym – w Szwecji też można zostać zatrzymanym
Niderlandy: “Holenderski tuning” na celowniku policji – “gylle” pod zderzakiem i damskie buty
No to teraz do kolekcji brakuje tylko Danii.