W nawiązaniu do tekstów:
Historia dachowych kabin sypialnych – w roli głównej pierwszy „kurnik” z 1953 roku
Gdyby duże ciężarówki do dzisiaj miały dachowe kabiny sypialne – jak by to wyglądało
Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło. Dachowe kabiny sypialne to wynalazek stworzony w Stanach Zjednoczonych, z uwagi na obowiązujące tam kiedyś, wyjątkowo restrykcyjne normy długości. Następnie Amerykanie zupełnie porzucili to rozwiązanie, ale za to podchwycili je Europejczycy, wyraźnie udoskonalając. Dzisiaj za to z europejskich ciężarówek znikają takie sypialnie (nie mam tutaj na myśli busów), ale za to Europejczycy znowu zainteresowali nimi Amerykanów. Odpowiadają za to zwłaszcza ukraińscy imigranci, zainspirowani polską myślą techniczną.
Norbert, autor strony Cars in USA – Motoryzacja w USA – ciekawostki, trafił w Stanach Zjednoczonych na kolejną realizację firmy Volens, prowadzonej w amerykańskim stanie Ohio przez imigrantów z Ukrainy. Początkowo przedsiębiorstwo to specjalizowało się w przebudowie lekkich pojazdów, w tym głównie Ramów ProMaster, czyli amerykańskich bliźniaków Fiata Ducato (opisywanych tutaj). Wykorzystano przy tym kabiny sypialne oraz zabudowy sprowadzane z Polski, od powszechnie znanej firmy Jegger z Gostynia. Z czasem jednak Volens rozszerzyło swoją pracę także na cięższe pojazdy, przygotowując przy okazji większe kabiny, o bardziej regularnym kształcie. I właśnie coś takiego możemy zobaczyć na dołączonych, w postaci kilkunastotonowego Freightlinera Business Class M2.
Pojazd ten pracuje dla firmy spod Nowego Jorku, jego dachowa sypialnia została zainstalowana właśnie w firmie Volens, a na jej przedniej ścianie widać ukraiński trójząb. Jest też oznaczenie „Dot Approved”, które oznacza kabinę sypialną zgodną z wymaganiami amerykańskiego departamentu transportu. Coś takiego jest niezbędne, by ciężarówka przeszła kontrole w zakresie czasu pracy i odpoczynków. Tutaj od razu też wyjaśnię, że Freightliner Business Class M2 może być w Ameryce pojazdem niewymagającym ciężarowego prawa jazdy (to konieczne jest dopiero od 11,8 tony), ale w zarobkowym użytku jak najbardziej wymaga stosowania tachografu (obowiązkowego od 4,5 tony).
