Zezwolenie na dłuższe kabiny ciężarówek – jakie nadwozia spełnią nowe wymagania?

W nawiązaniu do tekstu:

Dłuższe kabiny ciężarówek legalne już za 10 dni – zupełnie przemilczana zmiana przepisów

Jeśli śledzicie Facebooka 40ton.net, zapewne wiecie, że testowałem wczoraj Volvo FH16 z kabiną Globetrotter XXL. Już w najbliższych dniach przedstawię Wam z tego relację, prezentując co wydłużona o 25 centymetrów sypialnia może oferować w praktyce. A tymczasem jeszcze raz napiszę o nowym, unijnym rozporządzeniu, kabinę Globetrotter XXL biorąc na punkt odniesienia.

Od 1 września europejskie ciężarówki mogą być o 90 centymetrów dłuższe. Ta dodatkowa wartość może przypadać tylko na kabinę, poprawiając aerodynamikę oraz bezpieczeństwo. Rodzi więc pytanie, jak Globetrotter XXL wypada w tej sytuacji i czy w jakiś sposób uda się go dostosować do nowego rozporządzenia? Zapytałem o to osobę niewątpliwie obeznaną w kwestiach homologacyjnych, mianowicie Piotra Wernera, menadżera produktu w Volvo Trucks Polska.

Niestety, wariant XXL nadal nie będzie mógł pracować z pełnowymiarowymi naczepami. Wydłużona kabina ma bowiem homologację sprzed zmiany rozporządzenia, a jednocześnie nie wpisuje się w poprawę aerodynamiki lub bezpieczeństwa. Chcąc wykorzystać te dodatkowe 90 centymetrów, pojazd musiałby otrzymać zupełnie nową homologację, a producent musiałby udowodnić niższy opór aerodynamiczny lub zwiększoną odporność na przednie uderzenia. By natomiast to zrobić, ciężarówka musiałaby mieć dłuższy przód, a nie tylko dłuższą sypialnię.

Co natomiast w sytuacji, gdyby producent wydłużył zarówno sypialnię, jak i przód? Dla przykładu, gdyby wersja XXL otrzymała też wysunięty, bardziej aerodynamiczny przód? I gdyby całe to wydłużenie łącznie zmieściło się w 90 centymetrach? Wówczas najprawdopodobniej pojazd byłby zgodny z nowym rozporządzeniem. Jest więc szansa, że nowe modele faktycznie będą bardziej komfortowe dla kierowców, oferując nie tylko niższe spalanie, ale też przestronniejsze wnętrze. Tylko najpierw muszą zostać opracowane, przejść testy, zdobyć homologację, trafić do ofert i przekonać przewoźników do zapłacenia wyższej ceny.

W tej sytuacji spopularyzowanie nowych kabin może zająć ładnych kilka lat. Choć i tak cieszy fakt, że temat w ogóle się pojawił, jest nadzieja na poprawę i coś w końcu się zmieni. Jak też pokazał artykuł o nowych DAF-ach, pierwsze dłuższe kabiny mogą już być na testach. Inni producenci też zresztą mają po co sięgnąć, z uwagi na próby z ostatnich lat. Dla przykładu, Volvo Trucks zastosowało nieco dłuższy przód w swoim koncepcie z 2017 roku. Innym przykładem z ostatnich lat może być też prototyp Mercedesa z 2014 roku, czy Renault Trucks z 2018 roku.