Tatra chce sprzedawać komunalne podwozia – Force e-Drive jako śmieciarka lub pług

Ciężarówki marki Tatra nigdy nie zdobyły większej popularności w branży komunalnej. Trudno się temu zresztą dziwić, skoro typowo terenowe podwozia o niezależnym zawieszeniu są po prostu wyjątkowo kosztowne. Teraz Czesi mają jednak nadzieję na odmianę tej sytuacji, co może wydarzyć przy okazji przejścia na zasilanie wodorowe.

Tatra zaprezentowała nowe projekty wodorowego modelu Force e-Drive, przewidziane właśnie do zastosowań komunalnych. Jest wśród ich pojazd do zbiórki odpadów, pług drogowy z solarką, a także czyszczarka do jezdni. W zależności od zastosowań, trzecia oś ma być napędzana lub wleczona, a bardzo niska kabina może występować nawet w wersjach czteroosobowych. Elementy układu napędowego są tu bowiem umieszczone za szoferką, dzięki czemu w środku można było całkowicie wyeliminować tunel silnika.

Czesi twierdzą, że ta specyficzna kabina dobrze sprawdziłaby się w warunkach miejskich. Stąd też pomysł, by dostosować ją dla branży komunalnej. Trzeba również pamiętać, że napęd wodorowy jest wyjątkowo kosztowny, podnosząc cenę jednej ciężarówki do poziomu nawet dziesięciu egzemplarzy z silnikiem dieslem. Dlatego też kosztowny układ zawieszenia nie byłby tu aż tak dotkliwym problemem, rozmywając się w cenie całego pojazdu.

Tutaj od razu wyjaśnię, że napęd Tatry Force e-Drive bazuje na ogniwach wodorowych. Przekształcają one wodór w energię elektryczną, a ta następnie zasila silniki elektryczne. Moc maksymalna pojazdu to przy tym 789 KM, moc stała to 653 KM, a moment obrotowy wynosi 2300 Nm, już podczas ruszania z miejsca. Przy założeniu zbiorników na 30 kilogramów wodoru, taki układ miałby pozwolić na przejechanie około 200-300 kilometrów.

Czy natomiast Tatra Force e-Drive istnieje naprawdę, czy to tylko projekt z kilku grafik? Tutaj odpowiedzią mogą być zdjęcia Czytelnika Pawła, wykonane pod koniec ubiegłego tygodnia. Spotkał on na trasie właśnie wodorową Tatrę, prawdopodobnie przewożoną na jakąś prezentację. Było to czteroosiowe podwozie 8×6 z tylnozsypową wywrotką, zapewne dokładnie to samo, co w czasie ubiegłorocznej premiery tego pojazdu (opisywanej tutaj).