Rękaw do usuwania lodu z dachu również w tandemie – przykład montażu w przyczepie

Powyżej: omawiana przyczepa

W czasie gdy do Polski dotarł kolejny atak zimy, zaraz jeszcze przyjrzymy się urządzeniom do usuwania lodu z naczep. Tym razem nie będą to jednak narzędzia ręczne, jakie prezentowałem ostatnio tutaj, tutaj oraz tutaj, lecz mowa będzie o dmuchanym rękawie do dachu, nie tylko ułatwiającym pozbycie się lodu, ale wręcz zapobiegającym jego powstawaniu.

Takie pneumatycznie dmuchane rękawy już wielokrotnie pojawiały się w artykułach, jako że jest to sprzęt możliwy do dostania po prostu fabrycznie, u wiodących producentów. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystkie dotychczasowe przykłady dotyczyły pełnowymiarowych naczep, z rękawem o długości 13,6 metra i sterownikiem całego systemu zamontowanym na przedniej ścianie. Co natomiast z mniejszymi i bardziej specjalistycznymi pojazdami?

Tutaj dochodzimy do najnowszego przykładu, pokazanego przez firmę Fliegl. Jest nim dmuchany rękaw, który zamontowano w centralnoosiowej przyczepie, mającej służyć w przejazdowym zestawie, a więc wyposażonej w dwuskrzydłowe drzwi zamiast przedniej ściany. Sam rękaw oczywiście musiał być w takim pojeździe krótszy, a miejsce na sterownik znalazło się dopiero pod podłogą, wymagając przy tym wydłużenia przewodów. Niemniej wszystko to okazało się jak najbardziej możliwe, uświadamiając, że również „tandem” może być wyposażony w tego typu system, poprawiający bezpieczeństwo i ułatwiający pracę kierowcy.

Rękaw widoczny wewnątrz przyczepy:

Otwierana ściana przednia

Ten sam system na przykładowej naczepie: