Pierwsze Volvo FH Electric w „Convoi Exceptionnel” – 50 ton pod maszyny budowlane

Zdjęcia: Volvo Group Truck Center Nederland

Finansowe zachęty dla przewoźników, niewielka powierzchnia państwa oraz silnie rozwinięty rynek transportu krajowego – wszystko to razem sprawiło, że już 4 procent nowo sprzedawanych ciężarówek w Holandii jest zasilana prądem (statystyki tutaj). Najnowszy przykład tego trendu jest zaś szczególnie symboliczny, gdyż pochodzi z branży transportu ponadnormatywnego.

Wdrożeniem do pracy pierwszego elektryka pochwaliła się wczoraj firma Van der Vlist, znana z przewożenia „gabarytów” także na polskich rejestracjach. Do jej holenderskiej centrali trafiło Volvo FH Electric Globetrotter, a więc 666-konny ciągnik o zasięgu około 300 kilometrów na jednym ładowaniu. Pojazd ten otrzymał konfigurację typu 4×2 oraz siodło umieszczone na standardowej wysokości, co w tej branży nie zdarza się często i na pewno nie jest wymarzone, ale było tutaj konieczne z uwagi na umiejscowienie dużych baterii. Jeśli natomiast chodzi o parametry masowe, to ciągnik będzie mógł legalnie obsługiwać 50-tonowe zestawy, samemu ważąc około 10,5 tony.

Co natomiast można zrobić z pojazdem o tak ograniczonym zasięgu? Van der Vlist ma na to już konkretny plan, związany ze stałymi zleceniami. Otóż elektryczna ciężarówka będzie odbierała maszyny budowlane, które przypływają do portów w Amsterdamie, Rotterdamie, Antwerpii lub Zeebrugge. Stamtąd przewiezienie je na firmowy teren w miejscowości Schelluinen, na południu Holandii, gdzie maszyny te poddawane są końcowemu montażowi lub przechodzą modyfikacje. Przy tym trzy pierwsze porty położone są na tyle blisko firmy, około 100 kilometrów w jedną stronę, że ciężarówka zrobi całe „kółko” bez konieczności doładowywania. Za to w trasach do oddalonego o 200 kilometrów Zeebrugge ciągnik będzie musiał częściowo uzupełnić energię. Z myślą o tym przewoźnik zorganizował ładowarkę w porcie.

Na koniec jeszcze dodam, że to dopiero pierwszy z trzech egzemplarzy Volva FH Electric, które zostały zamówione przez Van der Vlist jeszcze w ubiegłym roku. Dla porównania, cała flota tego przewoźnika liczy 115 zestawów.