Amerykański ciągnik z najprzestronniejszą kabiną w fabrycznej ofercie, wyposażony w największe łóżko na całym rynku – ten opis już może robić wrażenie. Wszystko wskazuje zaś na to, że tak szczególną ciężarówkę będziemy mogli teraz spotkać za naszą południową granicą.
Czeskie przedstawicielstwo firmy Schwarzmüller zaprezentowało zdjęcia nowego zestawu z firmy budowlanej Beran 2, mającej siedzibę w miejscowości Kostelec nad Labem, kilkanaście kilometrów od Pragi. Pojazd ten okazał się składać z tylnozsypowej, budowlanej wywrotki, dostarczonej właśnie przez Schwarzmüllera, a także z ciągnika siodłowego 579 Ultraloft najnowszej generacji. Całość utrzymano w ciemno zielonych barwach, charakterystycznych dla firmy Beran 2 i obejmujących w jej flocie nawet gąsienicowe maszyny budowlane. Na samym Peterbilcie da się zaś zauważyć europejską instalację do hydrauliki, dzięki której ciężarówka będzie mogła wykonywać codzienną pracę.
Inna ciekawostka z Beran 2, czyli Tatra 163 Jamal:
Peterbilt 579 drugiej generacji, zaprezentowany na amerykańskim rynku ledwie dwa lata temu, był przeze mnie opisywany w tym artykule. Mogliśmy się tam dowiedzieć, że pojazd standardowo otrzymuje silniki Paccar MX-13, znane z ciężarówek marki DAF i tym samym stosunkowo proste do serwisowania w Europie. Ewentualnie można poprosić o zamontowanie amerykańskiego, 15-litrowego Cumminsa. Jeśli zaś chodzi o kabiny, to zwieńczeniem całej oferty jest wariant Ultraloft, określany przez Peterbilta najprzestronniejszym nadwoziem na rynku. Sama tylko sypialnia liczy tam bowiem 2 metry długości, odległość między podłogą a dachem to rekordowe 2,43 metra, a dolne łóżko może się pochwalić wymiarami 212×105 centymetrów. Wszystko to sprawia, że nawet w Ameryce Ultraloft uchodzi za pewien luksus lub po prostu za nadwozie przeznaczone dla podwójnych obsad. Choć trzeba też podkreślić, że kabiny niefabryczne, spoza oficjalnych ofert, potrafią znacznie przerastać Ultralofta, przypominając wręcz kampery. Pisałem o nich na przykład pod tym linkiem: Ciężarówka z kabiną wielkości zabudowy – sprzęt na „ekspresy”, do jazdy bez przerwy
W Stanach Zjednoczonych za fabrycznie nowego Peterbilta 579 Ultraloft trzeba zapłacić jakieś 200 tys. dolarów, czyli około 180 tys. euro. Tym samym ciężarówka jest o połowę droższa od bogato wyposażonych pojazdów europejskich. Skąd natomiast omawiany egzemplarz mógł wziąć się w Europie? Jego oznaczenia wskazują na import przez niemiecką firmę American Truck Promotion z miejscowości Krieschow. W jej ofercie (dostępnej tutaj) stale można znaleźć amerykańskie ciągniki, zwykle mniej lub bardziej używane, a nierzadko też poddane tuningowi. Tak dla przykładu, obecnie dostępny jest tam piękny Kenworth W990 z 2019 roku, mający zaledwie 20 tys. kilometrów przebiegu, czy też tuningowany Freightliner Argosy z 2002 roku, a więc ostatni amerykański ciągnik z silnikiem pod kabiną.
Fabryczne zdjęcia kabiny typu Ultraloft:
Przykładowy film z kabiny:
