Więcej o nowej generacji FM: Nowe Volvo FM/FMX – jakiego miejsca pracy możesz się tutaj spodziewać?
Prawdopodobnie już za kilka tygodni pierwsi klienci dostaną kluczyki do nowej generacji ciężarówek marki Volvo. Wśród nich będą zarówno nieco zmodyfikowane FH i FH16, jak i modele FM oraz FMX z zupełnie nowymi kabinami.
A tymczasem Volvo Trucks zaprezentowało specjalistyczne wydanie tych pojazdów. Jest to FM w wersji dla służb ratunkowych, wyposażone w nową generację kabiny załogowej. Nadwozie to może pomieścić do dziewięciu osób, jednocześnie zapewniając komfortową pozycję za kierownicą. Zaletą mają być też wyjątkowo nisko poprowadzone szyby boczne, skutkujące świetną widocznością w ruchu miejskim.
Poza tym Szwedzi chwalą się poprawionymi stopniami wejściowymi, co najmniej 75-stopniowym zakresem otwierania drzwi bocznych oraz bardzo nisko umieszczoną podłogą w tylnej partii kabiny. Dzięki niej wysokość wewnętrzna ma sięgać aż 161 centymetrów. Choć niestety trzeba wrócić uwagę na stosunkowo niski otwór drzwiowy. W załogowej części kabiny kończy się on bardzo daleko od dachu, co wynika z zastosowania dokładnie tych samych drzwi, co z przodu nadwozia. Mają one nawet na sobie ślady po mocowaniach lusterek.
Pod względem parametrów technicznych, nowe Volva FM oraz FMX Crew Cab mają oferować silniki o pojemności 11 lub 13 litrów, w znanych dotychczas wariantach mocy. Do wyboru będzie napęd 4×2 lub 4×4, a układ kierowniczy może otrzymać aktywne wspomaganie, zmniejszające opór pracy kierownicy przy bardzo niskich prędkościach. Ponadto, podobnie jak w cywilnych kabinach, wskaźniki zastąpione są uniwersalnym wyświetlaczem, a przednie reflektory mają konstrukcję diodową.
