Kontenery ISO stały się podstawą wojskowej logistyki w państwach NATO. To właśnie dlatego nowe ciężarówki dla wojska otrzymują zabudowy podwójnego zastosowania. Burty i plandeki są w nich łatwo demontowalne, a podłogi posiadają mocowania dla 20-stopowych kontenerów. Choć oczywiście zdarza się też sprzęt przeznaczony tylko i wyłącznie pod kontenery. U nas mogą to być Jelcze z napędem 8×6, natomiast w Estonii zamówiono ostatnio partię imponujących Mercedesów.
Estończycy zdecydowali się na Arocsy w czteroosiowym wariancie 3945. Są to ciężarówki o typowo terenowym charakterze, z napędem 8×8 oraz pojedynczym tylnym ogumieniem. Choć zainstalowano także kabiny sypialne, pozwalając wykonywać przewozy bardziej dalekodystansowe. Ładunkiem ciężarówek będą właśnie wspomniane kontenery, a za ich obsługę mają odpowiadać zabudowy włoskiej marki TAM.
Zabudowy te pozwolą załadować lub zdjąć kontenery bez udziały żadnej dodatkowej infrastruktury. Działanie jest tutaj podobne jak w przypadku urządzeń hakowych, lecz zamiast klasycznego haka na ramieniu zastosowano pionową ramę z czterema mocowaniami. Podpina się ją do wszystkich czterech przednich narożników kontenera, a następnie zsuwa się go lub wciąga przy użyciu rolek zamontowanych na zabudowie.
Jak taki za- lub rozładunek wygląda w praktyce, możecie zobaczyć poniżej. Są to zdjęcia udziałem czteroosiowego Iveco Trakker, również wyposażonego w zabudowę marki TAM.
