„Stefy czystego transportu” coraz bliżej – 20-letnie diesle nadal będą wpuszczane

Trwają dalsze prace nad tak zwanymi „strefami czystego transportu”. Projekt ustawy ma już za sobą konsultacje z instytucjami z rozmaitych branży i tym samym potwierdziły się pewne z jego zapisów.

Nadal wszystko wskazuje na to, że przymusowa wymiana floty pozostanie w transporcie dystrybucyjnym odległą perspektywą. Zgodzono się bowiem z takimi zapisami, jak tymczasowe dopuszczenie do śródmiejskiego ruchu samochodów z silnikami na olej napędowy lub benzynę. Diesle Euro 4 miałyby być akceptowane aż do 2025 roku, następnie przez pięć lat wymagano by Euro 5, a w latach 2031-2035 obowiązkowe byłoby już Euro 6. W praktyce więc mowa o zezwoleniu na ruch nawet samochodów 20-letnich.

W założeniu „strefy czystego transportu” mają powstać w 37 polskich miastach, liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. Wiadomo też, że określenie tych stref będzie obowiązkiem lokalnych władz. Tutaj jednak plany po raz kolejny okazują się długofalowe. Projekt przewiduje bowiem, by wyznaczenie „strefy czystego transportu” stało obowiązkowe 1 stycznia 2030 roku. Do tego czasu pozostanie to natomiast kwestią dobrowolną, zależną od lokalnej polityki.