Mercedes Arocs 4463 8×6 dopuszczony pod 1000 ton – prawdziwie wyjątkowy ciągnik

By wyrazić wyjątkowość tego pojazdu, wystarczy tak naprawdę jedno zdanie – w kabinie specjalnie wycinano wręcz tunel silnika, by w ogóle zmieściła się ona na silniku i wyjątkowo wytrzymałym podwoziu. Wszystko natomiast po to, by komfortowo i bezpiecznie obsługiwać najcięższe ładunki ponadnormatywne, jakie pojawiają się na europejskich drogach.

Prezentowany Mercedes-Benz Arocs SLT 4463 AS 8×6 jest najnowszym nabytkiem niemieckiej firmy transportowej Viktor Baumann, specjalizującej się w przewozie bardzo ciężkich „gabarytów”. Często są to zlecenia wykorzystujące po kilka ciągników balastowych jednocześnie, z których część podpinana jest przed ładunkiem, a część znajduje się z tyłu i pełni rolę pchaczy. Tutaj kryje się też wyjaśnienie dla specyficnzego charakteru tego egzemplarza, jako że otrzyma on w takich zestawach bardzo konkretną rolę. Mianowicie, będzie podpinany tuż przed przyczepą, jako pierwszy pojazd ciągnący, co w praktyce oznacza zmaganie się z największymi przeciążeniami.

By spełnić tę rolę, ten pojedynczy ciągnik musiał otrzymać techniczne dopuszczenie do pracy w 1000-tonowych zestawach. Mówiąc bardziej dokładnie, producent wyraził zgodę, by ten jeden ciągnik wraz z przyczepą oraz ładunkiem mógł ważyć łącznie 1000 ton! Co więcej, wszystkie dodatkowe ciągniki, które będą podpinane z przodu lub z tyłu dla uzyskania lepszej dynamiki, mogą podnosić masę całkowitą tego zestawu nawet powyżej poziomu 1000 ton. W praktyce pozwoli to przewozić tak ciężkie ładunki, jak największe transformatory dla branży energetycznej, czy też olbrzymie, przemysłowe wymienniki ciepła.

Stworzenie takiego 1000-tonowego ciągnika nie było oczywiście rzeczą prostą. Całe prace pochłonęły nieco ponad rok i wykorzystano w nich rozwiązania, których nie znajdziemy w zwykłym konfiguratorze. Zacznijmy na przykład od tego, że uzyskanie odpowiedniej trakcji wymagało układu 8×6, z napędzaną osią przednia, a jednocześnie kabina okazuje się być typowo dalekobieżnym wariantem BigSpace, o pełnowymiarowej szerokości. Teoretycznie modelu Arocs nie da się zamówić z takim połączeniem, z bardzo prostych powodów – napędzana przednia oś wymaga wyższego montażu silnika i wówczas nie mieści się on pod dalekobieżnymi kabinami, mającymi u Mercedesa płaską podłogę. Niemniej firmie Viktor Baumann bardzo zależało na pełnowymiarowym nadwoziu, jako że prezentowany ciągnik regularnie będzie obsługiwany przez podwójną obsadę. Dlatego też Mercedes-Benz zgodził się na indywidualną modyfikację, wykonaną w niemieckim warsztacie Paul Nutzfahrzeuge. Kabina typu BigSpace otrzymała tam niefabryczny, 10-centymetrowy tunel, dzięki któremu udało się ją umieścić na wysoko ustawionym silniku. Coś takiego wymagało też modyfikacji wewnątrz pojazdu, między innymi przycinając deskę rozdzielczą, czy podnosząc całą konstrukcję łóżka i lodówki.

Wśród innych ciekawostek znajdziemy aż dwa sprzęgi marki Rockinger. Pierwszy z nich to naprawdę potężny wariant RO58, zamontowany na tylnej części ramy i oferujący aż 1000-tonową wytrzymałość. Tak wysoki parametr był niezbędny, jako że to właśnie na tym sprzęgu będzie spoczywał największy ciężar w zestawie. Za to przedni sprzęg, za pośrednictwem którego podepnie się dodatkowy ciągnik, to popularny w tej branży wariant 58E, zwykle montowany na tyle ciągników pod maksymalnie 250-tonowe zestawy.

Jako źródło napędu wykorzystano najmocniejszy motor dostępny w gamie Mercedesa, czyli 15,6-litrową jednostkę o mocy 625 KM. Połączono ją ze zautomatyzowaną skrzynią biegów o wzmocnionym sprzęgle, a także z bardzo rozbudowanym układem chłodzenia, zainstalowanym za kabiną. W tym samym miejscu ustawiono też zbiorniki, mieszczące między innymi 900 litrów oleju napędowego oraz płyn hydrauliczny dla naczepy. Tę modyfikację Mercedes-Benz wykonał w swoim własnym warsztacie CTT we Francji, który specjalizuje się w poprodukcyjnym przygotowaniu pojazdów specjalistycznych (niedawno pisałem więcej na ten temat, w tym artykule). Zwieńczeniem wszystkiego jest natomiast zabudowa marki Greiner do przewozu balastu, zamontowana na tylnej części ciągnika. Jest to plandekowe nadwozie o bardzo wytrzymałej podstawie, służące do zwiększenia nacisku na tylne osie napędowe.