Kolejne Volvo FMX z gąsienicami – dwa rodzaje napędu, w tym nawet dwa silniki

Powyżej: filmowa prezentacja pojazdu

Gąsienicowo-kołowe Volvo FMX to temat, który już kiedyś Wam prezentowałem. Wynalazki tego typu zdobyły pewną popularność w Niderlandach, a pod tym linkiem możecie zobaczyć egzemplarz przeznaczony do… czyszczenia dachów w szklarniach. Przed laty projekt tego typu powstał też w Związku Radzieckim, na bazie GAZ-a 63. Dla lata temu w Polsce powstał nawet model tego pojazdu, w pełni funkcjonalny i wykonany z… klocków Lego (pełna historia tutaj).

Teraz jednak twórcy takich pojazdów poszli jeszcze o krok dalej. Połączyli nie tylko koła z gąsienicami, ale też napęd spalinowy z silnikiem elektrycznym. W efekcie powstała hybrydowa ciężarówka o dwóch układach jezdnych, mająca unikalne właściwości terenowe, a przy tym nadspodziewanie ekologiczna. I jak twierdzi użytkownik tego pojazdu, to pierwsza tego typu konfiguracja na całym świecie.

Bazą jest tutaj Volvo FMX z fabrycznym napędem 4×4 oraz 330-konnym, 11-litrowym silnikiem. Samochód ma też niemały rozstaw osi 5,1 metra, a cała przestrzeń między kołami została zwolniona. Zbiornik paliwa i akumulatory przeniesiono na zwis tylny, zbiornik AdBlue pojawił się za kabiną, a w wolnym miejscu zainstalowano dwie gąsienice, mogące podnieść cały samochód do góry.

W dotychczasowych projektach tego typu gąsienice napędzano z silnika spalinowego. Tutaj jednak zastosowano dodatkowy silnik, przeznaczony tylko dla tego terenowego napędu. Jest to silnik elektryczny, wraz z bateriami pozwalającymi na 9 godzin jazdy z niewielkimi prędkościami. Dzięki temu diesla trzeba będzie używać tylko w czasie dojazdów w teren, oszczędzając mu pracy w niekorzystnych warunkach, a przy okazji oszczędzając po 50 litrów oleju napędowego dziennie.

A po co to komu? Niderlandzka firma BAM Infra Nederland umieściła na tym podwoziu zabudowę badawczą, służącą do wykonywania niewielkich odwiertów w gruncie. Firma musi mieć też w tym zakresie niemałe potrzeby, jako że na początek 2020 roku zamówiła już kolejny egzemplarz takiego samego samochodu.