Kilkunastoletni Foton Auman na polskich rejestracjach – zaskakująca pompa z Chin

W nawiązaniu do tekstów: Wygląda jak MAN i ma ten sam silnik – przesiadka na Sitraki robi Rosjanom różnicę? oraz  Czym jeżdżą teraz Rosjanie: Foton Auman i jego niedoróbki, po 60 tys. kilometrów


Sądząc po ostatnich relacjach z Rosji, omawiających eksploatację Sitraków i Fotonów, chińskie ciężarówki jeszcze długo nie podbiją europejskiego transportu. Rosjanie mówią bowiem o bardzo licznych problemach jakościowych, które dotykają praktycznie nowych ciężarówek. Tym bardziej można być więc zaskoczonym widokiem spod Mławy, gdzie Czytelnik Mariusz uwiecznił… kilkunastoletniego Fotona na polskich rejestracjach!

W ramach szybkiego wstępu podam, że chińska marka Foton zaczęła wytwarzać ciężarówki dopiero w 1998 roku i początkowo była naprawdę niewielkim producentem. Dopiero w 2010 roku mocno nabrała wiatru skrzydła, za sprawą zawiązania bliskiej współpracy z niemieckim Daimlerem. Na zdjęciu spod Mławy widzimy zaś ciężarówkę jeszcze sprzed tej kooperacji, a więc przygotowaną bez technologicznej pomocy Niemców. Konkretnie jest to Foton Auman Series 9, którego skończono wytwarzać w pierwszej dekadzie XXI wieku. W praktyce będzie to więc pojazd co najmniej kilkunastoletni, co jak na produkt chińskiego przemysłu motoryzacyjnego można określić wiekiem wręcz zaskakująco zaawansowanym.

Przy produkcji takich wczesnych Fotonów wykorzystywano kabiny japońskiego projektu, pozyskane od marki Isuzu. Dlatego prezentowana ciężarówka może wizualnie przypominać Isuzu Giga lub Isuzu Forward z początku lat 90-tych. Za to pod względem napędowym stosowano chińską myśl techniczną, w postaci silników marki Weichai, o pojemności 9,7 lub 11,6 litra, spełniających normy Euro 2. Do tego Weichai dokładało też swoje przekładnie, manualne, zwykle 9-biegowe i pozbawione synchronizacji.

Pewna liczba takich wczesnych Fotonów sprzedała się na Ukrainie i w Rosji. Możemy też zobaczyć przykładowe, ukraińskie ogłoszenie sprzedaży, dotyczące wywrotki 6×4 z 2008 roku (zapraszam tutaj). Skąd natomiast taki Foton wziął się w Polsce, jak udało mu się przejść przez unijne formalności i jak to możliwe, że nadal znajduje się w użytku? Wyjaśnieniem okazuje się zabudowa umieszczona na tylnej części ramy. Jest to budowlana pompa do betonu, czyli konstrukcja zwykle bardziej kosztowna od samej ciężarówki. Ta konkretna pompa to również produkt marki Foton, więc pojazd ewidentnie dotarł do Polski w całości, wraz z podwoziem. To mogło umożliwić uzyskanie jednostkowej homologacji, a przy okazji – za sprawa niewielkich przebiegów robionych przez takie pompy – uchroniło podwozie ciężarówki przed szybkim wyeksploatowaniem.

Swoją drogą, był moment, gdy sprowadzanie z Chin takich gotowych, specjalistycznie zabudowanych ciężarówek cieszyło się w Polsce pewną popularnością. Pisałem już o tym w następującym artykule: Chińska ciężarówka na polskich rejestracjach – specjalistyczne Howo do remontu dróg. Dzisiaj jednak nowe pojazdy tego typu już się w Polsce nie pojawiają, więc cały pomysł raczej nie przyjął się na większą skalę.

Egzemplarz sprzedawany na Ukrainie za 19 tys. dolarów: