Jak wyglądają parkingi dla ciężarówek i jak powinny wyglądać – oto film dla posłów

Na początku miesiąca zapowiadałem specjalny reportaż, porównujący europejskie oraz amerykańskie parkingi dla ciężarówek. Produkcja ta miała zostać wyświetlona podczas specjalnej debaty Europarlamencie, uświadamiając rządzącym, jak słabe są warunki pracy na naszym kontynencie i jak wiele można w tym zakresie poprawić. Spójrzmy więc co wyszło z tego w praktyce.

Oficjalna premiera reportażu miała miejsce w dniu wczorajszym, w czasie unijnej debaty pod hasłem „Warunki pracy i wypoczynku dla kierowców zawodowych w Unii Europejskiej – kiedy staną się godne i normalne?”. Wydarzenie to zorganizowało dwoje europosłów z Polski, Elżbieta Łukacijewska oraz Kosma Złotowski, przy współpracy z organizacją Transport i Logistyka Polska. Za to sam reportaż przygotowała Iwona Blecharczyk, porównując swoje codzienne doświadczenia z pracy w Europie z sytuacją zastaną na około 100 parkingach w Ameryce, odwiedzonych w ubiegłym miesiącu. Cała ta produkcja liczy 14 minut, została przygotowana w języku angielskimi i znajduje się poniżej:

Początek reportażu to przedstawienie sytuacji w Europie, ze skrajnie przepełnionymi parkingami, na których trzeba liczyć się z hałasem, pozastawianymi alejkami i częstą obecnością złodziei przepompowujących paliwo. Do tego dochodzi też kwestia łazienek, kosztujących zwykle kilka euro, a przy tym ciasnych, brudnych i zapewniających wodę na maksymalnie kilka minut. Wszystko to zresztą problemy, które zapewne doskonale znacie.

Druga część filmu, od około 9. minuty, to przedstawienie sytuacji w Ameryce. Tam poznajemy ogromne TruckStopy, gdzie parkowanie zwykle jest całkowicie darmowe, niedobór miejsc występuje w znacznie mniejszym stopniu niż u nas, a całe place są też zwykle ciche, duże i bezpieczne. Tuż obok znajdują się też budynki, w których zazwyczaj znajdziemy co najmniej kilka łazienek, a w pewnych przypadkach nawet kilkanaście. Kierowcy ustawiają się do nich w zdalnych kolejkach, za pośrednictwem smartfonów, a gdy przyjdzie już ich kolej mają na pełne oporządzenie się nawet godzinę. W pakiecie zwykle otrzymują zestaw wypranych ręczników, a co najciekawsze, każda łazienka jest sprzątana przez obsługę po każdym użyciu. Każdym! Poza tym, dzięki zrzeszeniu większości TruckStopów w trzech dużych sieciach, obejmujących terytorium całego kraju, kierowcy zwykle nie muszą nawet za te prysznice płacić, gdyż korzystają z programów lojalnościowych, z punktami przyznawanymi za tankowanie. Nawet jeśli było to tankowanie wykonane w miejscu oddalonym o kilka tysięcy kilometrów.

Dlaczego natomiast różnice względem Europy są aż tak duże? Tutaj można wskazać nie tylko na kwestie organizacyjne, ale też po prostu na podejście do komfortu pracy kierowców. Faktem bowiem, jest, że Amerykanie przeznaczają na utrzymanie swoich parkingów naprawdę wysokie kwoty i realizują te projekty wyjątkowo sprawnie. Dla przykładu, TravelCenters of America, czyli tylko jedna z trzech wspomnianych sieci, w połowie 2021 roku przeznaczyło około 200 milionów dolarów (180 milionów euro) na przebudowy swoich placów, łazienek, toalet i loży wypoczynkowych dla kierowców. Inwestycje te miały zostać wykonane w ciągu półtora roku na około 100 parkingach. Dla porównania, w tym samym czasie Unia Europejska przeznaczyła 100 milionów euro na dopłaty do rozbudowy parkingów w całej Europie, mające trwać około 4-5 lat. I stąd też różnica, którą widać na pierwszy rzut oka…