Chińska ciężarówka na polskich rejestracjach – specjalistyczne Howo do remontu dróg

Powyżej: HOwo z Iranu CNHTC Howo A5 to jedna z najbardziej rozpowszechnionyh chińskich ciężarówek. Samochody te spotkamy nie tylko w Chinach, ale też w Azji Południowo-Wschodniej, w najróżniejszych krajach Afryki, w Iranie, czy w Rosji.

Rosjanie powszechnie stosują Howo w branży budowlanej. Jeden z tamtejszych egzemplarzy zrobił nawet karierę na YouTube, zdobywając setki tysięcy wyświetleń. Azjatycka wywrotka była bohaterem filmu, który miał prezentować przewagę rosyjskich ciężarówek nad chińskimi. I faktycznie dało się tę przewagę zauważyć, gdy próba holowania Howo Kamazem zakończyła się rozerwaniem.

Za to dalekodystansowe Howo można oglądać na irańskich rejestracjach. Kraj ten zamówił większą ilość ciągników Euro 2, sprzedając je lub dzierżawiąc swoim kierowcom-przewoźnikom. W efekcie irańskie Howo zajeżdżają także do Europy, w tym między innymi do Polski. W 2018 roku prezentowałem Wam dwa takie przypadki, w krótkim odstępie czasu. Białe Howo widywano wówczas pod Lublinem oraz pod Poznaniem.

A teraz możemy zobaczyć Howo A5 na rejestracjach z Polski. Samochód ma oznaczenia firmy AGO z Obornik Śląskich i pracuje w branży drogowej. Czytelnik Karol sfotografował go w minioną środę, na południu Wielkopolski, w Doruchowie nieopodal Ostrzeszowa. Swoją drogą, byłem tam nawet wczoraj przejazdem i liczyłem na obejrzenie samochodu na żywo. Howo już jednak odjechało, a więc jak najbardziej porusza się po naszych drogach.

Specjalistyczny, czteroosiowy samochód shomologowano jako Howo LMT5310TFC. To więc wskazuje na ciężarówkę do pracy przy powierzchniowych remontach dróg. Takie utrwalanie nawierzchni metodą powierzchniową to tańsza alternatywa dla kładzenia zupełnie nowego asfaltu lub betonu. Na istniejącą już drogę natryskuje się nową, kompletną warstwę, złożoną z lepiszcza asfaltowego oraz wierzchniej warstwy kruszywa. Stąd też dwa różne zbiorniki, które można zobaczyć na zabudowie omawianego pojazdu.

Ciężarówki tego typu to bardzo kosztowny sprzęt. W Polsce nie ma ich też szczególnie wiele. Tymczasem Chińczycy oferują swoje produkty stosunkowo tanio i bardzo powszechnie. Da się je znaleźć chociażby na popularnym serwisie „Alibaba”, gdzie chińskie firmy oferują pojazdy z wysyłką na cały świat, wymieniając przy tym także Polskę. Co też ważne, zabudowy LMT5310TFC sprzedaje się tam wraz z chińskimi podwoziami, jako kompletne, gotowe do pracy ciężarówki. To więc może tłumaczyć, skąd egzotyczne Howo wzięło się na polskiej ziemi.

Jak się też okazuje, nie jest to jedyne Howo, które trafiło do polskiej branży budowlanej. Dekadę temu czteroosiowe Howo zaistniały też w Warszawie, w barwach popularnej firmy Budokrusz. Były to chińskie betoniarki, wyprodukowane w 2008 roku i mające należeć do zewnętrznego podwykonawcy. Ich zdjęcia sprzed dziewięciu lat możecie zobaczyć na łamach galerii trucks.phototrans.eu, w tym jedno tutaj, a drugie tutaj.

Na koniec jeszcze dodam, że wielu z Was Howo A5 może wydawać się bardzo znajome. Nie bez powodu – to samochód wykorzystujący kabinę z Volva FL12, pozyskaną w ramach oficjalnej współpracy między koncernami CNHTC oraz Volvo. Chińczycy otrzymali kabiny zarówno z FL, jak i z FH, a w ofercie marki Howo znajdziemy je do dzisiaj. Choć pod względem technicznym bliżej tym samochodom do MAN-ów. Dzisiaj to właśnie z tą firmą współpracuje CNHTC, dzieląc technologie między innymi w zakresie napędu.

Wnętrze omawianego Howo: