Jeden wyjątkowo nielegalny, drugi wyjątkowo ładny – dwie czteroosiowe historie

W tym artykule wystąpią dwa czteroosiowe DAF-y XF. Każdy z nich będzie sporą ciekawostką, prezentując bezkompromisowe podejście do transportu. Z tym tylko zastrzeżeniem, że jeden będzie bezkompromisowo nielegalny, zaś drugi bezkompromisowo zabudowany. Co zaś obie te historie połączy, to holenderskie pochodzenie.

Zaczniemy od historii z policyjnego komunikatu. Wczoraj, w holenderskiej miejscowości Lemmer, policja zatrzymała DAF-a XF105 bez normalnych rejestracji. Tablice zostały zastąpione oznaczeniami „25 km”, wskazującymi na pojazd wolnobieżny. Funkcjonariusze postanowili więc sprawdzić, czy faktycznie mają do czynienia z tego typu maszyną.

Zarejestrowanie jako pojazd wolnobieżny to typowo holenderska metoda na unikanie części podatków, kosztownego ubezpieczenia, tachografu, a nawet zawodowego prawa jazdy. „Haczyk” jest jednak taki, że ciężarówkę trzeba wyposażyć w ogranicznik prędkości na 25 km/h. W praktyce więc pojazd przestaje się nadawać do normalnego użytku.

Jak wyjaśniałem już w tym artykule, są przewoźnicy którzy ryzykują zarejestrowanie na pojazd wolnobieżny, choć nie instalują ograniczników. I właśnie tak było w przypadku białego DAF-a z otwartym kontenerem. Samochód bez problemu mógł przekroczyć 25 km/h, więc policjanci potraktowali go niczym najzwyklejszą ciężarówkę.

W efekcie 27-letni kierowca otrzyma karę za brak prawa jazdy kategorii C oraz kodu 95. Do tego dojdzie kara administracyjna za wykroczenia w zakresie rejestrowania czasu pracy. Stwierdzono też, że zwis tylny kontenera wykraczał poza dopuszczalne normy. Natychmiast zakazano dalszej jazdy i pojazd zapewne będzie musiał zostać przerejestrowany.

Druga historia pochodzi z holenderskich komunikatów o dostawach nowych ciężarówek. Mamy w niej nowego DAF-a XF 530, który został dostarczony do firmy Hofman Trading en Service BV. Przedsiębiorstwo to zajmuje się handlem pojazdami oraz maszynami budowlanymi. Z tego też powodu potrzebowało ciężkiej lawety.

Już na etapie doboru podwozia postąpiono w bardzo ciekawy sposób. Mamy tutaj bowiem XF-a w konfiguracji FAK, co oznacza napęd 8×2 z tridemem, dwiema osiami skrętnymi, jedną osią napędową oraz jedną unoszoną. Taki układ ułatwi właściwe rozłożenie ciężaru, unikając przeciążenia osi napędowej. Bez zarzutu powinna być także zwrotność.

A do tego dochodzi wyjątkowy wygląd. Tylko spójrzcie na elegancję tej lawety, przygotowanej przez firmę zabudowującą A.R.S. Całe podwozie zostało obudowane, a poszczególne elementy polakierowane lub wykonane z polerowanej blachy. Cały zestaw stanął też na aluminiowych felgach, a za kabiną wstawiono pełne ospojlerowanie.

W efekcie powstała ciężarówka, która w ogóle nie przypomina lawety do przewozu maszyn budowlanych. Niemniej parametrów użytkowych jak bardziej nie brakuje, zwłaszcza w holenderskich realiach prawnych. Mamy tutaj bowiem 23 tony ładowności, przy 36 tonach dopuszczalnej masy całkowitej.