Flota DAF-ów XG dla wojska – kamery, przedłużone sypialnie i błyszczące nadwozia

Fot. Koninklijke Landmacht

Przestronne kabiny sypialne, kamery zamiast lusterek i rozbudowane ospojlerowanie – to nie brzmi jak opis ciężarówek wojskowych. Właśnie tak można jednak opisać nowe DAF-y dla holenderskiej armii, dostarczone teraz w 19 egzemplarzach.

Holendrzy postanowili odmłodzić flotę do „przewozu towarów w warunkach pokoju”. Innymi słowy, ma to być sprzęt jeżdżąc w publicznym ruchu, w tym przede wszystkim po autostradach. Stąd wybranie typowo dalekobieżnego modelu, jakim niewątpliwie jest DAF XG, wyposażony w podwyższoną oraz przedłużoną sypialnię.

Wojskowe ciągniki dostarczono w kilku konfiguracjach. Są wśród nich ciągniki 4×2 lub 6×2, wersje z kamerami lub lusterkami, a także egzemplarze o pełnym lub częściowym ospojlerowaniu. Z tyłu można się natomiast spodziewać różnego rodzaju naczep, od firanek marki Krone z windami rozładunkowymi, po platformy marki Nooteboom.

Fot. Koninklijke Landmacht

Co ciekawe, dotychczas holenderskie wojsko odbierało takie ciągniki w kolorze białym. Wychodzono bowiem z założenia, że w przeznaczeniu tych pojazdów kolorystyka nie jest istotna. Takie podejście spotykało się jednak z kontrowersjami i dlatego teraz dokonano powrotu do wojskowej zieleni

Dla porównania dodam, że nasze wojsko też odbierało ostatnio nowe ciągniki, przeznaczone do transportu na dłuższych dystansach. U nas wybór padł jednak na Volvo FH, całkowicie matowe, pozbawione błyszczących ozdobników i wyposażone w niskie kabiny sypialne bez spojlerów. Pisałem o tym między innymi w następującym, lutowym artykule: Nowe Volvo FH i trasa z Opola na Sycylię – nietypowy transport w wojsku

Volvo FH z 10 Opolskiej Brygady Logistycznej:

Fot. 10 Opolska Brygada Logistyczna