Europejski sprzęt w koreańskim transporcie wiatraków – Faymonville oraz Actros V8

Jeśli chodzi o sprzęt do transportu ponadgabarytowego, europejskie rozwiązania wydają się wieść prym na całym świecie. Naczepy tutejszych marek rozsyła się bowiem na najróżniejsze kontynenty, od Ameryki Północnej, przez Daleką Azję, aż po Australię i Oceanię. Stąd tak bardzo nietypowy widok, jak na powyższym zdjęciu z Korei Południowej.

Południowokoreańska firma Anjeon Enterprise właśnie odebrała dwa egzemplarze belgijskich naczep Faymonville WingMAX, przeznaczonych do przewozu łopat turbin wiatrowych. Są to trzyosiowe platformy o czterokrotnie rozsuwanej konstrukcji, na których łopaty będą przewożone w dedykowanych mocowaniach. Co też ważne, mają to być naczepy na tyle długie, by obsłużyć większe „śmigła” jakie występują w całej Korei Południowej.

Przy okazji warto też zwrócić uwagę na ciągnik, który wystąpił w zestawie z nowym Faymonvillem. Jest to Mercedes-Benz Actos MP3 w specjalistycznej wersji 3355. Jego konfiguracja jest co prawda tylko trzyosiowa, co z naszego punktu widzenia może nieco dziwić, ale za to napęd przekazany jest na wszystkie koła, a pod kabiną czeka bardzo wytrzymała jednostka typu V8. Konkretnie jest to 16-litrowy silnik 550-konny, będący ostatnią „V-ósemka” w historii ciężarowych Mercedesów.

Dla zainteresowanych jeszcze dodam, że na południowokoreańskich drogach dominują ciężarówki krajowych marek marki Hyundai lub Daewoo, dostępne także w ciężkich, dalekobieżnych wersjach. Niemniej ta dominacja zauważalna jest głównie w przypadku solówek, podczas gdy ciągniki siodłowe bardzo często pochodzą z Europy., w tym zwłaszcza ze Szwecji. Pokazywałem to w następującym artykule: Ciężarówki z kontenerami w innych częściach świata – ogromne różnice i kontrasty

Vlog z trasy koreańskiego kierowcy: