Dwie zabudowy do betoniarek w jednej naczepie – przeładunek 7 kilometrów od celu

Fot. Polizei Minden-Lübbecke

Niemiecka policja regularnie publikuje komunikaty, w których pojazd określa się „nieprzystosowanym do transportu tego ładunku”. Wśród przykładów z przeszłości były między innymi big bagi w naczepie kurtynowej, auta osobowe w zestawie przestrzennym, czy materiały budowlane na autotransporterze. Dzisiaj pojawiła się zaś kolejna sprawa, tym razem dotycząca naczepy typu jumbo oraz dwóch zabudów dla betonomieszarek.

W roli głównej wystąpiło serbskie Volvo FH, ciągnące naczepę kurtynową marki Schwarzmüller o częściowo obniżonej podłodze. Pojazd ten został załadowany właśnie dwiema zabudowami dla betonomieszarek, przy czym tylko pierwsza z nich zdołała w całości zmieścić się wewnątrz naczepy. Drugi egzemplarz znacząco wystawał przez otwarte drzwi naczepy, na wierzchu mając nie tylko cały lej spustowy, ale fragment samej gruszki.

Jak wiadomo, częściowe wystawanie ładunku poza ciężarówkę jest sytuacją w pełni dopuszczalną. Obrys nadwozia może zostać przekroczony o nawet 2 metry, co powszechnie wykorzystuje się chociażby w transporcie nowych samochodów. W tym przypadku 2 metry miały być jednak nie wystarczające, gdyż policja stwierdziła przekroczenie dopuszczalnej długości. Uznano też, że naczepa po prostu nie nadawała się do przewozu tego ładunku, a wszystko potwierdzono czterocyfrową karą w euro i zakazem dalszej jazdy.

Tutaj warto dodać, że omawiany transport wyruszył z Bałkanów i dopiero co pokonał 1500 kilometrów, natomiast kontrola przydarzyła się w mieście Minden na zachodzie Niemiec, niecałe… 7 kilometrów od docelowego miejsca rozładunku. Niemniej, nawet by pokonać te ostatnie kilometry, przewoźnik musiał zorganizować przeładunek, przenosząc drugą zabudowę na inną ciężarówkę. Łatwo się więc domyślać jakie towarzyszyły temu uczucia.

Dla wyjaśnienia jeszcze podkreślę, że długość mogła być tutaj tylko jednym z dwóch wymiarowych problemów. W Niemczech panuje bowiem zasada, że jazda z otwartymi drzwiami w naczepie, a już tym bardziej drzwiami owiniętymi pasem ze sprzączką, stanowi przekroczenie dopuszczalnej szerokości pojazdu. Szerzej opisywałem to w następującym tekście: Naczepa kurtynowa z burtą jak w pickupie i z roletą z plandeki – odpowiedź na akcje BAG