Wiosną bieżącego roku na Ukrainę wysłano ponad setkę wozów strażackich wycofanych z polskich remiz. Wśród nich były bardzo liczne pojazdy marki Star, w tym także terenowe modele 244 oraz 266. Co natomiast dzieje się z tymi pojazdami dzisiaj? Jak się okazuje, część z nich trafiła do specjalnych oddziałów ukraińskiej straży pożarnej i pracuje teraz przy usuwaniu materiałów wybuchowych.
W lipcu mogliście już zobaczyć przykład Stara 244, odpowiednio przez Ukraińców przebudowanego i wdrożonego do pracy przy rozminowywaniu, wraz z Mercedesem Unimogiem. Teraz możemy natomiast zobaczyć podobnego Stara 266, przeznaczonego do transportu niewybuchów i sfotografowanego przy pracy, w czasie służby w mieście Zaporoże.
Jak wyjaśnia ukraińska straż pożarna, w minioną sobotę Zaporoże zostało ostrzelane przy użyciu rosyjskich rakiet manewrujących Iskander-K. Jeden z takich pocisków trafił w dzielnicę mieszkaniową, wbijając się w ziemię, ale nie ulegając wybuchowi. Na miejsce wysłano więc oddział strażaków, który miał zabezpieczyć pocisk, podnieść go przy użyciu żurawia i umieścić właśnie na zabudowie Stara. Następnie ciężarówka przewiozła niewybuch w bezpieczne miejsce, mając przy tym obstawę złożoną z policyjnej Toyoty Prius i strażackiego MAZ-a.