Amerykańskie kabiny budowane na specjalne zamówienie, wystrojem i wielkością przypominające kampery lub kawalerki (jak na przykład tutaj), to z europejskiego punktu widzenia dosyć abstrakcyjny temat. W tym przypadku zobaczymy jednak projekt, który został zrealizowany właśnie na naszym kontynencie. Jego bazą był nowy DAF XG+, czyli ciężarówka z największą fabryczną kabiną na rynku, a holenderska-węgierska firma JK Horsetrucks dodatkowo wydłużyła to nadwozie o kolejne… kilka metrów.
Tak długie kabiny spotyka się w Europie przede wszystkim w tak zwanych koniowozach. Jak sama nazwa wskazuje, to ciężarówki wykorzystywane do przewozu koni, a przy tym zapewniające komfortowy nocleg dla ich właścicieli, na przykład w czasie trwania zawodów. I właśnie takie zastosowanie wystąpiło w tym konkretnym przypadku. Przy tym całe nadwozie zostało podzielone na trzy segmenty – pierwszy o charakterze pasażerskim, drugi służący do mieszkania oraz trzeci będący mobilną stajnią dla koni. Na całej długości zagospodarowano też przestrzeń między osiami, instalując tam między innymi spalinowy generator prądu marki Cummins, pełnowymiarowy klimatyzator, rozbudowaną instalację elektryczną, a także instalację wodną wraz ze zbiornikami.
Jak już wspomniałem, w konstrukcji całego nadwozia wykorzystano także fabryczną kabinę. Tylny fragment sypialni został specjalnie wyrównany, mając idealnie pionowe zakończenie i łącząc się w ten sposób z zabudową. Niemniej kabina pozostała oddzielną konstrukcją i dalej może się odchylać, a połączenie między dwoma nadwoziami odbywa się przy użyciu miękkiego fartucha. Wszystko natomiast po to, by dostęp do silnika nie był utrudniony, a jednocześnie z czteroosobowej części pasażerskiej, zagospodarowanej w fabrycznej kabinie, dało się łatwo przejść do przestrzeni mieszkalnej. Tam natomiast czeka salon z narożnikową kanapą, umieszczony w hydraulicznie wysuwanej platformie, a także łazienka z prysznicem i toaletą oraz domowo wyposażona kuchnia. Poza tym ciężarówka otrzymała opuszczane, podwójne miejsca do spania, umieszczone zarówno w salonie, jak i nad fotelami w przedniej części nadwozia.
Jak to wszystko wygląda od środka, możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Jest to galeria zdjęć opublikowana przez samą firmę JK Horsetrucks:
Omawiany pojazd w ruchu:
